W minioną niedzielę Partyzant Radoszyce pokonał na wyjeździe Klimontowiankę Klimontów 2:0.
Radoszyczanie niezbyt dobrze weszli w mecz. - Pierwszy kwadrans gospodarze zagrali aktywnie i mieli przewagę, ale nic z niej w wynikło. Potem to my przejęliśmy inicjatywę. Mieliśmy dużą przewagę, ale również nic nam nie "wpadło". Po zmianie stron nasza dominacja nie podlegał już dyskusji. Efektem tego były dwie szybko strzelone bramki. Najpierw Andrij Korol wykorzystał podanie od Jaśkiewicza posyłając piłkę do bramki tzw. "kanałem". Trzy minuty potem w polu karnym sfaulowany został Jaśkiewicz, a pewnym wykonawcą "jedenastki" okazał się Robert Zagdan. Nasze zwycięstwo powinno być jeszcze bardziej okazałe, ale żadnej z dogodnych sytuacji już nam się nie udało wykorzystać- komentuje spotkanie trener Partyzanta Jarosław Komisarski.
Klimontowianka - Partyzant
0:2 (0:0)
Bramki: Andrij Korol 55, Robert Zagdan 58.
Partyzant: M. Mazur - Gołuch, Stawiak, Zagdan, Papros, Nieszporek (64. Grudzień), Korol (85. Staciwa), Opara, Jaśkiewicz, T. Mazur, Kopyciński (75. Snoch). Trener Jarosław Komisarski.
Komentarze opinie