Każda środa to niemal święto dla pań, które już od czterech lat rozwijają swój talent plastyczny podczas zajęć w koneckim Domu Kultury. Niemal regularnie uczestniczy w nich kilkanaście pań, które tworzą swoje maleńkie dzieła. - Tematyka naszych zajęć uzależniona jest od pór roku. Wiadomo, że zbliża się okres Bożego Narodzenia więc myślimy teraz już o lampionach, bombkach czy innych ozdobach świątecznych. Dwa lata temu zobaczyłam, że w kościele na ul. Robotniczej nie ma ozdób. Namówiłam koleżanki i wspólnie je zrobiłyśmy - opowiada Maria Łukomska, która prowadzi zajęcia. Panie niemal do perfekcji opanowały sposób zdobienia popularną techniką decoupage. Teraz zajmują się quillingiem czyli tworzeniem z niewielkich papierowych pasków np. gwiazdek, sówek czy motyli. Popularna jest również papierowa wiklina, z której powstają m.in. koszyczki czy wianuszki.
Ważne uznanie
Cudeńka tworzone w Domu Kultury można zakupić na różnego typu aukcjach charytatywnych m.in. w czasie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, na których uzyskują wysokie ceny oraz w koneckiej Pracowni Artystyczno-Ludowej. - Przed Bożym Narodzeniem na pewno będę brać udział w świątecznym jarmarku w Kielcach. Rok temu moje prace cieszyły się sporym zainteresowaniem. Wiele osób kupowało np. bombki nie tylko dla siebie, ale również na prezenty - opowiada Grażyna Nuckowska. Pomysłów nie brakuje również podczas wykonywania biżuterii. - Najlepsze do tego są koraliki z dawnych oparć w samochodach. Można je pomalować czy ozdobić decoupagem i zrobić piękne korale - opowiada Maryla Rudnik.Do grona naszych plastyczek można ciągle dołączyć. Spotkania odbywają się w DeKu w każdą środę o godz. 10.
Komentarze opinie