Reklama

Znów cieszą się z gry

05/11/2015 13:26
Bezproblemowe zwycięstwo odnieśli w minioną sobotę szczypiorniści KSSPR-u Końskie pokonując na wyjeździe MOSiR Bochnia 31:26.

- Obawialiśmy się tego pojedynku, bo to był ten z kategorii za 4 punkty. Popełniliśmy mniej błędów technicznych. W trudnych momentach doświadczeni Sebastian Smołuch, Tomek Napierała i Przemek Matyjasik brali na siebie zdobywanie bramek, jak i solidną grę w obronie. Cieszy fakt, że młodzież, czyli Rafał Jamioł, Ernest Pilarski, Kacper Szczepanik i Daniel Szot, również zaprezentowała się z dobrej strony - mówi trener KSSPR Michał Przybylski.

Przewaga rosła


Z minuty na minutę przewaga konecczan rosła. Na przerwę nasi zeszli z 4-bramkową zaliczką. Największa różnica była w 49. minucie gry, kiedy tablica wyników pokazywała rezultat 16:27. W końcówce trener Przybylski dał pograć zmiennikom, co wykorzystali gospodarze niwelując różnicę do pięciu oczek.



MOSiR - KSSPR
26:31 (11:15)
KSSPR: Wnuk, Szot - Jamioł 7, Szczepanik 5, Pilarski 5, Smołuch 4, Matyjasik 4, T. Napierała 3, Mastalerz 2, Słonicki 1, M. Napierała, Janus, Maleszak, Bąk. Trener Michał Przybylski. Kary: 2 minuty. Karne: 2/2.
Sędziowali: Kamil Poloczek (Dąbrowa Górnicza) - Michał Solecki (Bytom). Widzów: 460.
Przebieg gry: 1:4, 4:6, 5:8, 8:11, 8:13, 11:15; 12:17, 14:20, 14:23, 17:27, 22:29, 26:31.



 



Po meczu powiedział
Michał Przybylski, trener KSSPR:
- W pewnym momencie prowadziliśmy różnicą jedenastu bramek. W końcówce wprowadziłem rezerwowych, gospodarze to wykorzystali i zniwelowali nieco tę różnicę. Cieszy trzecie z rzędu zwycięstwo, wliczając mecz pucharowy z KSZO. Cieszy także podnoszące się morale drużyny. Gra znów sprawia przyjemność moim podopiecznym.



 
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do