Elżbieta Duda nie kryła zaskoczenia, że wystawę jej prac przyszły oglądać tłumy osób spragnionych wyjątkowych widoków Końskich malowanych...kawą.
Od momentu powołania orkiestry, czyli od Wielkiego Czwartku w 2000 roku, prowadzi ją Józef Świerczyński - dyrygent i kompozytor. "Ojcami chrzestnymi" byli ówcześni burmistrzowie Henryk Popik, Antoni Szkurłat oraz ś.p. Janina Malasińska - dyrektor Miejsko Gminnego Doku Kultury w Końskich. Przed jubileuszowym koncertem, podczas spotkania orkiestry z władzami miasta, powiatu, gośćmi Józef Świerczyński wspominał o kulisach jej powstawania, pierwszych koncertach, kłopotach, trudnościach i pełnej euforii osiągnięciach. W Końskich w latach 70 i 80 XX wieku w Końskich orkiestry dęte posiadały Koneckie Zakłady Odlewnicze i ZM Zamtal. Rozwiązano orkiestrę Odlewni Żeliwa "Stąporków". A podczas przekształceń gospodarczych i ustrojowych orkiestry przepadły. Dosłownie kilka instrumentów, jakie po nich pozostały, dało początek instrumentarium Miejskiej Orkiestrze Dętej. Do nowego zespołu "dęciaków" przyszli ludzie z tamtych orkiestr, bo dla muzyka orkiestry dętej każdy koncert, każde tzw. prostowanie rury - dmuchanie we wszelkiego rodzaju instrumenty drewniane i blaszane to etap przedłużania życia swojego i słuchaczy.
Pierwszy koncert
W momencie zakładania MOD, burmistrz Henryk Popik postawił ultimatum - pierwszy koncert za pięć miesięcy. Muzycy pracowali nad wyraz ciężko. Grali na pożyczanych instrumentach, niekiedy własnych trąbkach, klarnetach, fletach i saksofonach. Pierwszy koncert przed konecką publicznością odbył się podczas "Dni Końskich". Terminy zostały dotrzymane, orkiestra zagrała. Różnego rodzaju utwory na orkiestrę dętą, jakie wówczas zaprezentowali muzycy, niosło echo po parku. Napełniało radością ludzkie serca i dusze. Znów do Końskich wróciła orkiestra. Tym akcentem niemożliwe stało się rzeczywistością. Od tego momentu MOD koncertuje, uświetnia patriotyczne i kościelne uroczystości, towarzyszy przemarszom kolumn i pocztów sztandarowych. W pewnym momencie swojego istnienia orkiestra otrzymała instrumenty po zlikwidowanej w Krośnie Odrzańskim orkiestrze wojskowej. Od tego momentu powiększała repertuar. Instrumenty mają już swoje lata, niektóre są niemal wyeksploatowane. Często trzeba je naprawiać, remontować, żeby nie traciły dźwięku, czyli swojego życia. Nic więc dziwnego, że muzycy marzą o nowych, błyszczących trąbkach, tubach, rogach, basach, barytonach, puzonach technicznie sprawnych, z których bez kłopotów uda się wydobyć dźwięki, jakie w nich zostały zaklęte.
Zmiana pokoleń
O dnia powołania MOD, jej kapelmistrz Józef Świerczyński ciągle opracowuje nowe utwory, rozpisuje partytury, prowadzi próby. Gospodarzem i tamburmajorem orkiestry jest Julian Zawora. Orkiestra liczy 35 muzyków. Trzeba wspomnieć, że siedmiu muzyków odeszło na wieczną wartę. Każdy z nich był niedościgniony wzorem. Niestety, nie było im dane świętowanie tego jubileuszu. Z zespołu odeszło 25 muzyków. Z różnych przyczyn, jak np. przejście na emerytury, pogorszenie się stanu zdrowia czy wyjazdy na studnia. Jednak ten magnes imagia dętej muzyki z trudem przyciąga nowych, młodych i zdolnych, którzy za sobą mają naukę w szkołach muzycznych. Koncertuje już trzy pokolenia koneckich muzyków.
Ziemie Konecka i inne utwory
Na 15-lecie Miejskiej Orkiestry Dętej, Józef Świerczyński skomponował niejako uwerturę do całego repertuaru orkiestry, zatytułowaną "Ziemia Konecka". Utwór składa się z trzech części o patetycznym charakterze, gdzie słuchać chrzęst żelaza i zbroi rycerzy Odrowążów, przewija się partyzancka piosenka "Dziś do ciebie przyjść nie mogę" wreszcie apogeum, orkiestrowy wybuch radości z życia, nieśmiertelności Polski. "Ziemia Konecka" rozpoczęła koncert z okazji jubileuszu. Potem popłynęły "Orkiestry dęte", które śpiewała Danuta Ziółkowska. W kolejnym utworze "Cisza" z towarzyszeniem orkiestry grał Piotr Ziółkowski ojciec wokalistki Danuty Ziółkowskiej. Gdy muzycy wykonali amerykański utwór" Jummy Dixi-big" orkiestrę prowadził tamburmajor Julian Zawora. MOD ma w repertuarze ponad 300 utworów z różnych gatunków muzycznych. Od marszów, przez celebracyjne, okolicznościowe, do muzyki rozrywkowej. Na jubileuszowej płycie, która pomieściła 11 różnego rodzaju utworów są marsze, samby, tanga, a nawet foxtrot. Uniwersalnie, niemal wizytówkowe, przyjemne dla ucha i każdego słuchacza.
Na wieczną pamiątkę
Na jubileuszowy koncert przybyli m.in.: twórcy orkiestry, ówcześni burmistrzowie Henryk Popik, Antoni Szkurłat i obecni Krzysztof Obratański, Krzysztof Jasiński, Marcin Zieliński, przewodniczący RM Zbigniew Kowalczyk, Bogdan Soboń, starosta konecki, Agata Binkowska, członek Zarządu Województwa Świętokrzyskiego, Krystyna Milczarek naczelnik Wydziału Edukacji UMiG Końskie, rodziny muzyków, samorządowcy różnego szczebla, konecczanie. Nim rozpoczął się koncert, kapelmistrz Józef Świerczyński wręczył - "Na wiecznej rzeczy pamiątkę" - oprawione z ozdobne okładki nuty "Ziemi Koneckiej" burmistrzowi Krzysztofowi Obratańskiemu i starości Bogdanowi Soboniowi. Na zakończenie uroczystości orkiestra otrzymała pamiątki od władz miasta, powiatu i Urzędu Marszałkowskiego, a konecki cukiernik, znakomity mistrz Edward Waligórski zafundował muzykom jubileuszowy tort.
Orkiestra gra
W orkiestrze grają członkowie rodzin, znajomi, koledzy. Kapelmistrzem jest Józef Świerczyński, tamburmajorem i gospodarzem - Julian Zawora, kobiety - Katarzyna Światłowska, Agnieszka Maleszak, Martyna Stelmaszczyk, Aleksandra Kuleta, Dorota Ziółkowska, Marika Lamczyk, Krystyna Kupis, Izabela Wojcierowska Irena Owczarek, a ponadto Krzysztof Chwaściński, Michał Chwaściński, Zdzisław Ferens, Zygmunt Ferens, Piotr Fura, Eugeniusz Jedynak, Marcin Janikowski, Kazimierz Krawczyk, Aleksander Kamizela, Stanisław Lasota, Marian Makuch, Waldemar Pluta, Kazimierz Piasek, Ryszard Iwanicki, Jerzy Kamola, Zdzisław Szejna, Dariusz Światłowski, Stanisław Wojtasik, Henryk Wiśniewski, Henryk Witczak, Tadeusz Wierzbicki, Tomasz Łyczek, Ryszard Słowiński, Tadeusz Ziółkowski, Piotr Ziółkowski, Filip Ciuruś, Marek Pater.
Komentarze opinie