Rzesze ludzi pożegnały w miniony wtorek Mariana Panka, wielkiego trenera i wychowawcę wielu pokoleń koneckich szczypiornistów. Ten ostatni mecz - walkę z chorobą - przegrał.
We wrześniu 2011 r., pierwszego dnia IX Memoriału Krzysztofa Stachery, obchodziliśmy 40-lecie pracy trenerskiej Mariana Panka. Nikt nie przypuszczał, że niewiele ponad cztery lata później nie będzie Go wśród nas. Marian Panek, po długotrwałej chorobie, zmarł w godzinach wieczornych 25 grudnia 2015 r.
Udał się w drogę do Domu Pana
Cztery dni potem w kościele Św. Anny w Końskich pojawiły się tłumy ludzi, aby Go pożegnać. Po tym, jak kondukt żałobny wniósł do kościoła trumnę z Jego ciałem, została ona przykryta wieńcami, wiązankami i bukietami kwiatów. Mszę świętą celebrował ksiądz Tomasz Janicki, proboszcz koneckiej parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy. - Nie było mi dane poznać bliżej śp. Mariana, bo od niedawna mieszkał na terenie mojej parafii. Tak niedawno zamieszkał w nowo wybudowanym domu, a już trzeba się pożegnać. Każdy z nas stara się, by tu - na ziemi, wybudować sobie jakiś dom. Jednemu jest dane mieszkać w tym domu wiele lat, a komuś innemu, tak jak śp. Marianowi, znacznie krócej. Ale niezależnie od tego, jaki mamy dom na tej ziemi, ile czasu w nim mieszkamy, to na pewno wszyscy mamy wspólny dom, jak mówi Św. Paweł: "Dom nie ręką ludzką uczyniony, ale wiecznie trwały". I właśnie do tego domu wszyscy zmierzamy. Dziś w tę drogę udał się nasz zmarły brat Marian - mówił m.in. podczas mszy ks. Tomasz Janicki.
Ostatnia ziemska droga
Po mszy kondukt żałobny ruszył na miejsce spoczynku śp. Mariana Panka na koneckim cmentarzu. W ostatniej Jego ziemskiej drodze towarzyszyły Mu rzesze ludzi, rodzina, Jego przyjaciele, wychowankowie, działacze, zawodnicy i trenerzy KSSPR Końskie. - Każdy z nas chciałby jeszcze usłyszeć po trzech zrobionych błędach słynne: Na końcową linię! Dziękujemy i żegnamy trenerze - mówił m.in. w imieniu wychowanków Paweł Swat, obecnie zawodnik Gwardii Opole. Z kolei w imieniu UMiG Końskie, wychowanków, zawodników i Zarządu KSSPR Końskie oraz ŚZPR w Kielcach przemówił Zbigniew Stępień, wiceprezes KSSPR i członek Komisji Rewizyjnej ŚZPR. - Kiedy ze świata odchodzi człowiek pasjonat, idealista i wizjoner, trudno zapełnić pustkę, która po nim pozostaje. Piłka ręczna, której inni poświęcają jakiś czas swego życia, stała się Jego namiętnością, pasją i wyzwaniem. Nigdy jej nie porzucił, a ona nigdy się na nim nie zawiodła. W ciągu ponad 60 lat sportowego życia Marian Panek nie schodził z boiska szczypiornistów, zdobywając jako trener tytuły mistrzów i wicemistrzów Polski. Sportowa emerytura w ogóle go nie interesowała, zawsze obecny, zawsze skory do pomocy, zawsze gotowy do udzielania rad. Niełatwo będzie wyobrazić sobie KSSPR bez Niego. Będziemy szukali Jego charakterystycznej, lekko pochylonej sylwetki w pierwszym rzędzie krzeseł, gdy zabrzmi gwizdek sędziego rozpoczynający mecz jego ulubionej drużyny KSSPR Końskie. Trenerze! Czekamy na Pana kolejny mecz - mówił m.in. Zbigniew Stępień. Przy grobie Mariana Panka pożegnał także Michał Przybylski. - Dziękuję w imieniu trenerów za wzór do naśladowania, jaki nam pokazałeś, jakiego poświęcenia trzeba dokonać, aby młodzież osiągała sukcesy. Będziemy starali się to robić, a jestem przekonany, że będziesz z góry na to patrzył i naszej koneckiej piłce ręcznej dobrze życzył. Do zobaczenia po drugiej stronie - mówił Michał Przybylski. Rodzinie śp. Mariana Panka kondolencje złożyli m.in. Krzysztof Jasiński, wiceburmistrz Końskich i Krzysztof Stachera, naczelnik Wydziału Polityki Społecznej, Oświaty i Zdrowia Starostwa Koneckiego. Marian Panek przeżył 72 lata. Cześć Jego Pamięci!
/RAMKA ze zdjęciem/
Śp. Marian Panek
Urodził się 2 lipca 1943 r. w Końskich. W czasie nauki w Studium Przemysłowo-Pedagogicznym w Warszawie reprezentował MKS Pragę Północ (mistrzostwo ligi warszawskiej juniorów) i Warszawiankę Warszawa (I i II liga). W sezonie 1965/66 grał w II lidze w Stali Stalowa Wola, a w sezonie 1966/1967 w Polonii Jelenia Góra. W 1968 r. wraz z Tadeuszem Gałwiaczkiem, Wiesławem Pytlasem oraz Andrzejem Suskiewiczem, powołał sekcję piłki ręcznej w Stali Końskie, gdzie do 1974 r. grał jako bramkarz. W 1971 r. uzyskał kwalifikacje instruktora piłki ręcznej i rozpoczął szkolenie drużyn młodzieżowych. W 1981 r. uzyskał dyplom trenera II klasy. Jako pierwszy w 1986 r. wprowadził drużynę konecką do MP juniorów młodszych na Spartakiadzie Młodzieży w Elblągu. W 2003 r. zdobył z rocznikiem 1986/1987 KSSPR złoty medal MP juniorów młodszych. Drugie złoto zdobył w 2012 r. z juniorami wraz z trenerem Rafałem Przybylskim (ponadto jeden srebrny i dwa brązowe). Kilku jego wychowanków grało w reprezentacjach Polski w różnych grupach wiekowych. Zmarł 25 grudnia 2015 r.
Komentarze opinie