Kwadrans po godzinie 19 drogą DW728 przez Mularzów jechał ciągnik volvo z cysterną wypełnioną cementem. Kilka minut później ciągnik zjechał na lewe pobocze, kołami wyrył zagłębienie, otarł się o płot prywatnej posesji. Natomiast autocysterna z cementem wyrwała się z zaczepu – siodła i przewróciła na bok tarasując drogę.
Kapitan Mariusz Czapelski powiedział nam, że gdy do Mularzowa w miejsce drogowego zdarzenia przybyli druhowie OSP KSRG Radoszyce i strażacy z JRG Końskie, kierowca volvo o własnych siłach opuścił kabinę samochodu. Nie odniósł żadnych obrażeń ciała. Strażacy dowodzeni przez dh Dariusza Suchenka, a chwilę potem przez asp.szt.Krzysztofa Kolektę odłączyli akumulatory od instalacji elektrycznej i oświetlili teren działania. W wyniku zdarzenia z uszkodzonego zbiornik paliwa w ciągniku siodłowym, na pobocze wyciekało paliwo. Strażacy zatkali wyciek. Poza tym żadnych zagrożeń nie stwierdzili. Więc po porozumieniu się z policją, działania zakończyli. - Straty oszacowano na ok.30 tysięcy złotych. W wyniku przeciążenia jakie działało na naczepę z cementem, ta wyrwała się z siodła. Zniszczyło się mocowanie naczepy w ciągniku, częściowo zbiornik paliwa, odkształciła się kabina kierowcy, cysterna i ogrodzenie posesji mówi sierżant Izabela Supernat, rzecznik KPP Końskie. Przewróconą cysternę z drogi usunął właściciel ciągnika.
Komentarze opinie