Chłopcy z Akademii Piłkarskiej Końskie z rocznika 2005 zwyciężyli w turnieju halowej piłki nożnej zorganizowanym przez Akademię Piłkarską Starachowickiego Klubu Sportowego Star Starachowice.
Miłe informacje dotarły do nas ze Starachowic. Chłopcy z Akademii Piłkarskiej Końskie z rocznika 2005 pod opieką trenera Kamila Jarząba nie mieli sobie równych w turnieju organizowanym przez Akademię Piłkarską SKS Star Starachowice.
Jeden remis
W turnieju rywalizowało dziesięć zespołów podzielonych na dwie grupy. W grupie A zagrały: AP Star I Starachowice, Junior Radom, KS Jastrząb, Kadet Ostrowiec Świętokrzyski i PAS Skarżysko. Nasza drużyna trafiła do grupy B, gdzie rywalizowała z drużynami: AP Star II Starachowice, KS Zwolenianka, Broń Radom oraz Orlęta Kielce. W pierwszym meczu zawodnicy AP Końskie pokonali AP Star II Starachowice 3:1, w drugim Orlęta Kielce 2:0. W trzecim spotkaniu konecczanie rozgromili Zwoleniankę 4:0, a w ostatni meczu grupowym zremisowali 0:0 z Bronią Radom. Mimo ogromnej przewagi naszej drużynie nie udało się pokonać bramkarza z Radomia. Konecczanie z 11 punktami wygrali rywalizację w grupie B.
Zadecydowały karne
W półfinale AP Końskie zmierzyła się z Juniorem Radom, drugą ekipą grupy A. Od początku spotkania nasi narzucili swój styl gry, co zaprocentowało prowadzeniem 2:0. Drużynie z Radomia udało się zdobyć bramkę i ostatecznie futboliści AP Końskie wygrali 2:1. Drugi półfinał zakończył się zwycięstwem Staru I Starachowice nad Bronią Radom 2:1. W finale AP Końskie zagrała zatem z pierwszą drużyną gospodarzy. Była to kopia pojedynku półfinałowego. Nasi chłopcy imponująco rozpoczęli mecz prowadząc po dwóch minutach 2:0. Niestety, po kiksie naszego bramkarza, wynik zmienił się na 2:1. Od tego momentu starachowiczanie wyprowadzali groźne kontrataki, co przyniosło efekt na minutę przed końcem - remis 2:2. O zwycięstwie w całym turnieju decydowały więc rzuty karne, które lepiej egzekwowali nasi zawodnicy wygrywając 3:2. - Moja drużyna stanęła na wysokości zadania. Mimo ogromnego dopingu dla gospodarzy, udało nam się wygrać w Starachowicach. Najlepszym zawodnikiem turnieju bezapelacyjnie został wybrany Mikołaj Doniecki z naszej drużyny, który nie miał sobie równych, świetnie rozgrywając piłkę i skutecznie zatrzymując akcje przeciwników w defensywie. Na słowa uznania zasługuje cały zespół. Cieszy również postawa Wiktora Wieczorka oraz Kacpra Pakuły, którzy świetnie radzili sobie na boisku mimo krótszego stażu treningowego - podsumowuje trener Kamil Jarząb.
Komentarze opinie