Przed tablicą z nazwą miejscowości Wiosna spotkały się przedszkolaki oraz uczniowie podstawówki z Radoszyc, by wspólnie cieszyć się z nadejścia wiosny. Były więc kolorowe przebrania, wspólne śpiewy i wierszyki o witanej porze roku. - Jak się okazało są osoby w naszej gminie, które nie wiedzą, że leży u nas Wiosna. Miejscowość co roku pojawia się w najważniejszych serwisach informacyjnych m.in. w "Teleexpressie" i ma w sobie ogromny potencjał. Jest nie tylko pięknie położona, ale ma również może przyciągać do nas turystów, na czym nam bardzo zależy - mówi Michał Pękala, wójt gminy Radoszyce, pomysłodawca imprezy. Wiosną w Wiośnie zainteresowały się nie tylko media, ale przede wszystkim dzieci. Ważnym punktem był wybór najciekawszego wiosennego przebrania. Komisja konkursowa w składzie: Pelagia Borowska, Marzena Kądziela, Wojciech Purtak zdecydowała, że nagrody powędrowały do: Sary Banaszkiewicz, Agnieszki Hajduk, Ewy Fryski, Gabrysi Piwowarczyk i Bartka Wielgusa.
Wiosenne przebudzenie
Honorowym gospodarzem wydarzenia był Stanisław Słowik, sołtys Wiosny, który podkreślał, że w jego wsi mieszkają zarówno Gil jak i Jaskółka. Wiosenne nazwiska to jednak nie wszystko. Najbardziej znaną mieszkanką jest jednak Pelagia Borowska, uznana pisarka, która również była gościem imprezy. Jej wiosenny wiersz wyrecytowała Sara Banaszkiewicz. Impreza zakończyła się pożegnaniem z Marzanną, którą w rzece Czarnej utopił sołtys Słowik. Jak zapowiada wójt Pękala w przyszłym roku powitanie wiosny ma mieć nieco inny charakter, niewykluczone, że zaangażowana w jej przygotowanie będzie m.in. Regionalna Organizacja Turystyczna Województwa Świętokrzyskiego.
Komentarze opinie