Reklama

Blisko sensacji

22/05/2016 11:30
Neptun Końskie był bliski sprawienia wielkiej sensacji w półfinale Pucharu Polski na szczeblu okręgu. Ostatecznie jednak przegrał po dogrywce 1:4 z bijącym się o II ligę KSZO 1929 Ostrowiec.


Niestety, znów musimy napisać o pracy sędziów. Złej pracy sędziów. - Szkoda tego spotkania. Zawodnicy włożyli dużo sił w ten mecz. Przy bramce wyrównującej dla KSZO z karnego, jeśli już, to powinien być rzut wolny. Z kolei przy kolejnym trafieniu dla gości, wcześniej faulowany był Szymkiewicz, sędzia nie zagwizdał, poszła kontra i straciliśmy gola. Szkoda naszego wysiłku - powiedział po meczu Jan Wojna, kierownik drużyny Neptuna. Neptun objął prowadzenie w 39 minucie po karnym wykorzystanym przez Piotra Gardynika. Faworyzowanym gościom udało się doprowadzić do remisu i dogrywki w 81 minucie po problematycznym, wyżej opisanym karnym strzelonym przez Jakuba Kapsę. Do tego momentu KSZO nie miało ani jednej dogodnej sytuacji! W dogrywce sędzia nadal "kontrolował" przebieg gry nie dostrzegając faulu na Dominiku Szymkiewiczu, co wykorzystali ostrowczanie strzelając gola po kontrze zakończonej przez Pawła Czajkowskiego w 98 minucie. Przyjezdni dołożyli jeszcze dwa trafienia: Czajkowskiego w 103 minucie z karnego oraz Adriana Gębalskiego w 119 minucie i to oni zagrają w finale PP na szczeblu okręgu ze Spartakusem Daleszyce (po dogrywce pokonał Wierną Małogoszcz 2:1).



Neptun - KSZO 1929
1:4 (1:1, 1:0)
Dla Neptuna: Piotr Gardynik 39 (karny).
Neptun: Herda - Sztandera (46 Majchrzak), Kamont, Prus-Niewiadomski, Maciejewski, Gardynik (78 Wojna), Armata, Szymkiewicz, Pilarski (65 Banasik) Pach, Zieliński (46. Sroka).



 
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do