Zbudują rondo przed sądem!

W wyniku rażącego naruszenia przepisów ruchu drogowego na skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego i Odrowąża renault clio zderzyło się z suzuki. To już kolejny wypadek na skrzyżowaniu wspomnianych ulic. W tym miejscu w ramach rewitalizacji rynku zaplanowano wybudowanie ronda, które zrówna ważność ulic.


Około godz. 12.40 ul. Odrowąża w kierunku ul. Księdza Granata jechało renault clio, którym kierował 23-letnia kobieta. Tymczasem z ulicy Mieszka na skrzyżowanie wjechał suzuki i zamierzał - zgodnie z przepisami drogowymi - podążać  na wprost w ul. Piłsudskiego. Czarne suzuki prowadziła 50-letnia kobieta. Renault clio zamiast zatrzymać się przed znakiem "stop" pojechał na wprost, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i uderzył w suzuki. Siłą uderzenia była dość duża, bo u suzuki urwało się przednie prawe koło. Natomiast u renaulta porozbijana została lewa przednia część karoserii - zrelacjonował nam przebieg zdarzenia sierżant sztabowy Tomasz Kruszyna, rzecznik prasowy KPP Końskie. - Obie panie kierujące autami były trzeźwe. Kierującej renaultem clio 23-letniej kobiecie policjanci zatrzymali prawo jazdy i wnioskowali do sądu o ukaranie, bo rażąco naruszyła przepisy ruchu drogowego.

Kolejne rondo

Takich wypadków, kolizji, wielkich i niewielkich stłuczek, gdzie najbardziej cierpią samochody  właśnie na skrzyżowaniu ulic Odrowąża, Piłsudskiego i Mieszka jest bez liku. I najczęściej sprawcami są kierowcy, którzy autem poruszając się ulicą Odrowąża. Jak nam powiedział aspirant Marcin Wąsik z Wydziału Ruchu Drogowego koneckiej policji, właśnie oni jakby zapominali o ulicy Piłsudskiego, jakby im zniknęła z pola widzenia. Bo nieco dalej jak na dłoni obserwują auta mknące ul. Ks. Granata. Toteż chyba małą wagę przywiązują do znaków, w tym olbrzymiego, czerwonego "Stop". Nie dochodzi im do świadomości fakt, że akurat w tym momencie nie mają pierwszeństwa przejazdu.

Kołowe rozwiązanie

Jedynym sensownym przedsięwzięciem, które rozwiązałoby problem na tym skrzyżowaniu  będzie rondo. Żeby nie popaść w megalomanię i na każdym skrzyżowaniu w Końskich budować rondo, w tym miejscu właśnie takie "kołowe" rozwiązanie już jest na papierze. Znakomicie zaznaczone na planie  rewitalizacji koneckiego centrum miasta z przyległościami. Jest więcej niż pewne, że podczas realizowania projektu, rondo zostanie zbudowane. Trzeba będzie poczekać jeszcze z półtora roku, a może nieco więcej czasu. A do tego momentu kierowcy muszą baczniej rozglądać się jadąc - w tym przypadku - ul. Odrowąża lub Mieszka.