Na drogach powiatu koneckiego ostatnio doszło do kilku kolizji. Samochody najeżdżały na siebie, zderzały się. Z rozbitych aut wychodzili ludzie bez uszczerbku na zdrowiu.
Na peryferiach Końskich główną ulicą jechał renault, którym kierował 49-letni mężczyzna. I nie wiadomo dokładnie co było przyczyną, że najechał na tył toyoty prowadzonej przez 73-letniego mężczyznę, która skręcała na posesję przy drodze. Policjanci ukarali mandatem kierującego renaultem i odjęli 6 punktów. Ulicą Warszawską w Końskich jechał KIA. Za kółkiem siedział 70-letni kierowca. Mężczyzna chyba nie zauważył, że wjeżdża w ulicę jednokierunkową, pod prąd. I zderzył się z opuszczającym ulicę dodge, którym jechał 24-latek. 70 -letni kierowca został ukarany mandatem. Wieczorem w Sierosławicach fiatem jechał 20 -letni mężczyzna. Nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu 18 -latkowi, który kierował renaultem scenic. Renault wyprzedzał wspomnianego fiata i auta zderzyły się. Policjanci ukarali 20-latka mandatem. W Wólce, w gminie Słupia Konecka do skrzyżowania z drogą mającą pierwszeństwo przejazdu zbliżał się peugeot. Autem kierował 41 -letni mężczyzna. Peugeot nie zatrzymał się przed znakiem STOP, wjechał na ulice główną i zderzył się z suzuki prowadzonym przez 59-letniego kierowcę. Sprawca kolizji otrzymał od mandat – opowiada nam o kolizjach sierżant Marta Przygodzka, oficer prasowy koneckich policjantów. - Niemal w każdej kolizji mniej lub bardziej ucierpiały samochody. Ludziom nic się nie stało. Może po takich "doświadczeniach" kierowcy bardziej będą zwracali uwagę na stosowanie się do przepisów ruchu drogowego.
Komentarze opinie