Reklama

Słychać trzask łamanych karoserii

02/02/2020 10:00
Na koneckich drogach dochodzi do kolizji samochodów. Przyczyna jest prosta, a momentami banalna - kierujący samochodami ludzie nie zachowują bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Cale szczęście, że z tych zwarć samochodów ludzie wychodzą bez uszczerbku na zdrowiu.02


 Oficer prasowy koneckich policjantów, sierż. Marta Przygodzka relacjonuje nam zdarzenia, które zaliczono do kolizji drogowych, choć w niektórych przypadkach rozmiary szkód w samochodach są duże. Przygodni obserwatorzy wszystkie kwalifikują jako wypadki drogowe.

Na rondzie

Ulicą Warszawską w Końskich jechał opel. Na rondzie – skrzyżowaniu z ul. Armii Krajowej i Staszica nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu skodzie, z która się zderzył. Szkody materialnie w tym przypadku nie były duże. Policjanci, którzy przybyli na miejsce zdarzenia ukarali mandatem kierowcę opla. Nikt nie ucierpiał. Ze stacji paliw na ulicę Zieloną wyjeżdżał volkswagen. Chyba kierowca słabo obserwował ruch na ul.Zielonej, a ponadto nie zachował ostrożności. Uderzył w volkswagena, który poruszał się po wspomnianej ulicy. Również został ukarany mandatem.

Nie zapanowali na kółkiem

Jadąc ulicą Spacerową w Końskich renault nie dostosował prędkości do warunków. Na łuku drogi wpadł w poślizg i uderzy w volkswagena, który nadjeżdżał z przeciwka. Sprawca tej kolizji, kierowca renaulta został p4rzez policjantów ukarany mandatem. Drogą krajową K74, z Kielc do Piotrkowa jechał volkswagen transporter. W Smykowie stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w volkswagena golfa i odjechał. Po prostu zwiał z miejsca zdarzenia. Policjanci prowadzą postępowanie, ustalają kto prowadził dostawczego volkswagena.

Zapomniała o znaku

Ulicą Kopernika w Radoszycach jechał BMW, którym kierowała kobieta. Nie zatrzymała się przed znakiem informującym, że jest to ulica z pierwszeństwem przejazdu. Nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu i zderzyła się z volkswagenem golfem. Otrzymała mandat.

Rowerzysta na gazie

Dodać trzeba, że wszyscy kierujący samochodami, sprawcy i poszkodowani w kolizjach byli trzeźwi. I żaden z nich nie odniósł obrażeń. Niemniej po drogach snują się pijani rowerzyści. W Radoszycach na ul. Krakowskiej policjanci z drogówki zatrzymali 61-latka, który jechał na rowerze. Skontrolowali, czy nie jest pod wpływem alkoholu. Okazało się, ze w organizmie ma pół promila. Za ten "wyczyn" otrzymał mandat. Rower zostawił u znajomego, a w dalszą drogę udał się na piechotę.

MARIAN KLUSEK

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do