W mijającym 2019 roku na koneckich drogach wydarzyło się w 47 wypadków. Zginęło 17 ludzi, a 47 zostało rannych. Dla porównania w 2018 roku wydarzyło się 14 wypadków, w których zginęło 15 osób.
W statystykach funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Końskich jest miejsce, gdzie odnotowano dramaty i tragedie, jakie wydarzają się na koneckich drogach. W jakich okolicznościach, gdzie odbywały się wypadki, a ludzie odnieśli rany lub ponieśli śmierć. W 2019 roku w wypadkach na koneckich drogach zginęło 17 osób. A rok wcześniej, śmierć zabrała 15 ludzi. Nie będziemy przypominać wszystkich tragedii i dramatów, niemniej niektóre przytoczymy, ku przestrodze. By nie popełniać ewidentnych błędów, jakie prowadzą do straszliwych finałów.
Nie doszła do domu
11 stycznia w Morzywole przejściem dla pieszych kobieta przekraczała drogę W728. Nie doszła do celu. Została śmiertelnie potrącona przez auto.
9 grudnia na łuku drogi w Błaszkowie, starsza pani przechodziła przez jezdnię. Citroen, którym kierował 36-letni mężczyzna potrącił pieszą, 75-letnią kobietę. Piesza poniosła śmierć na miejscu.
Śmierć jeździła na dwóch kołach
Kilka minut po północy 11 czerwca 2019 roku, drogą przez Skrzyszów 24 –letni mężczyzna jechał motocyklem yamahą. Na łuku stracił panowanie nad motocyklem wypadł z jedni i wbił się między fundament, a siatkę płotu posesji. Zginął na miejscu.
28 listopada na drodze K42 w Skórnicach IVECO potrąciło 56-letniego rowerzystę. Po przywróceniu mu funkcji życiowych helikopter zabrał go do szpitala w Łodzi. Trzy godziny później dotarła do nas wiadomość, że mężczyzna zmarł.
21 września po godzinie 21, 37 –latek jechał motocyklem crossowym z Kornicy w kierunku Proćwinia. Nie zachował ostrożności i uderzył w betonowy słup oświetleniowy. Poniósł śmierć na miejscu zdarzenia.
Samochody wodowały
3 marca od Jacentowa w kierunku drogi 74 jechał osobowy volkswagen, którym kierował 19-latek z gminy Żarnów. Na łuku drogi przed skrzyżowaniem pojechał na wprost, stoczył się ze skarpy, wpadł wprost do rzeki Czarnej i dachował. Pojazd całym nadwoziem znajdował się pod wodą. Strażacy wrak wydostali z wody. W środku znaleźli zwłoki kierującego 19-latka.
Kilka minut przed północą 25 kwietnia br., zaalarmowano stanowisko kierowana PSP, że Zychach, w gminie Radoszyce osobowy audi, rozwalił barierkę na moście, spadł na dół i dachował obok rzeczki Plebanki. W tym przypadku nikomu nic się nie stało.
Do podobnego zdarzenia doszło w Hucisku k.Stąporkowa. Samochód osobowy dachował i wpadł do tamtejszego zbiornika wody. O wielkim szczęściu mogą mówić uczestnicy podróży i zdarzenia. O własnych siłach wydostali się z auta do wody, po czym wypłynęli na powierzchnię.
Czołowe zderzenie
11 stycznia około godziny 6, na drodze K42 w rejonie Koziej Woli ford, którym kierował 46 –letni mężczyzna ze Skarżyska Kamiennej jechał w kierunku Stąporkowa, zaś w przeciwną stronę ciągnik DAF z naczepą ze Starachowic. I tym samochodem też kierował 46 -latek. Kierowca forda z nieustalonych przyczyn sprowadził swoje auto na lewy pas ruchu i czołowo zderzył się z ciężarówką. O godz. 6,57 lekarz stwierdził śmierć kierowcy forda na miejscu zderzenia.
Tragedie w samochodach
12 lipca drogą krajową K42 z Rudy Malenieckiej do skrzyżowania z drogą krajową K74 jechał volvo. Kierował nim 68-letni mężczyzna. Natomiast w tym samym momencie drogą K74 z Kielc w stronę Piotrkowa jechał ford fiesta, którym kierował 21-latek. Na skrzyżowaniu dróg volvo zderzyło się z fordem, w którym oprócz kierowcy podróżowały kobiety, 22-letnia i 20-letnia. Po zderzeniu volvo i ford uderzyły w volkswagena passata kierowanego przez 37-letnią kobietę, który stał na drodze K42 od strony Końskich. Kierowca volvo 68-letni mężczyzna i 22-letnia pasażerka forda, ponieśli śmierć na miejscu. Zaś nieprzytomna 20-latka, z wielonarządowymi obrażeniami została zabrana na Szpitalny Oddział Ratunkowy do Końskich. Kierujący fordem 21 –latek z urazem klatki piersiowej i 22-letnia pasażerka również trafili do szpitala.
1 sierpnia na skrzywianiu dróg K74 z K42 zderzyły się ciężarowy scania z osobowym KIA. 33-letnia kobieta i jej 9-letni syn ponieśli śmierć.
30 października kilka minut przed godziną 2 po północy, na drodze K74 w Salacie, peugeot zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się z ciężarówką MAN. Kierowca peugeota 48 -letni mężczyzna poniósł śmierć na miejscu.
Odnieśli obrażeniami
W minionym roku w różnych zdarzeniach rannych zostało 47 osób, a między innymi, już 1 stycznia 2019 roku w Stąporkowie jedna osoba została ranna. Następnie w zdarzeniach drogowych obrażenia odnieśli: w Radoszycach na ul.Kieleckiej, Pomorzanach, Nałęczowie, Wiośnie, dwie osoby w Bernowie, dwie - Stąporków, , Wiośnie, Wielkiej Wsi, Wąsoszu, Błotnicy, dwie - Słupia Konecka, Pomorzany, Smyków, dwie - Ruda Maleniecka, dwie – Świerczów, cztery osoby - Brody, dwie – Modliszewice, Młynek Nieświński, siedem - Końskie, Gowarczów, Pakuły, Nowy Kazanów, dwie – Błaszków, Koczwara, Gatniki, dwie - Jacentów, Kamienna Wola, Wólka Plebańska.
Jak uzdrowić drogi?
O wydarzeniach drogowych przez cały rok informowali nas policjanci, a szczególnie sierż. Marta Przygodzka, oficer prasowy KPP Końskie. Z powyższych danych wynika, że z każdym rokiem wypadków przybywa. Po koneckich drogach porusza się coraz więcej pojazdów, coraz więcej ludzi posiada prawo jazdy, a jak się "okładek"nie dorobili się, to - zazwyczaj - po spożyciu alkoholu też siadają za kierownicę i wyjeżdżają autami na drogi publiczne. Skutki takich eskapad są dramatyczne. Na razie sposobów na definitywne rozwiązanie tego problemu nie ma. MARIAN KLUSEK
[caption id="attachment_59823" align="aligncenter" width="666"] Ludzi siła, zaraz auto postawią na koła[/caption]
Komentarze opinie