Reklama

Śpiewali, serwowali zapiekankę, a za oknem szalała burza

20/04/2018 09:50
W Miejsko-Gminnym Domu Kultury w Końskich zorganizowano drugą z kolei "Biesiadę z folklorem". Tym razem podawano zapiekankę ziemniaczaną i bukiet surówek. Na scenie wystąpiły zespoły folklorystyczne.


Druga biesiada i spotkanie z folklorem odbywało się w iście wiosennej atmosferze. Nad Końskimi przechodziła burza z piorunami i ulewnym deszczem. A w Miejsko-Gminnym Domu Kultury, jak zawsze wypełnionym po brzegi, w powietrzu rozchodził się zapach zapiekanki ziemniaczanej. Taką potrawę przygotowały i serwowały pracownice MGDK. Małgorzata Pasek i Urszula Nowicka prowadziły biesiadę, opowiadały o wiejskich zwyczajach.

Mały Dziebałtów


Najpierw na scenie wystąpił zespół "Mały Dziebałtrów". Dziesięcioro uczniów szkół podstawowych i gimnazjalnych znakomicie przedstawiło program folklorystycznym przygotowany pod kierunkiemKrystyny Nartowskiej. Akompaniował im mistrz akordeonu i znawca folkloru Jan Bukład. Koniecznie musimy dodać, że przystanią tego zespołu jest Szkoła Podstawowa w Dziebałtowie, dokąd na próby zespołu rodzice przywożą dzieci z Sokołowa, Dziebałtowa, Kazanowa. To był przedsmak tego co podczas biesiady miało nastąpić.

Dla ciała i ducha


W oczekiwaniu na zapiekankę, panie z zespołów ludowych i prowadzące program smarowały świeżutki chleb smalcem ze skwarkami. A później częstowały uczestników biesiady. W menu biesiady był też grzaniec. Mieszanka soków z dodatkiem alkoholu zasmakowała widzom. Na scenę wszedł Zespół Ludowy Sokołów. Już w nazwie zespołu kryje się jego repertuar i stroje, jakie noszą śpiewaczki-tancerki. Także z opoczyńskim akcentem, bo ziemia konecka nigdy swojego folkloru, ludowizny się nie dorobiła. Z towarzyszeniem kapeli panie wykonały przyśpiewki opoczyńskie, walczyki, poleczki, oberki.W tej grupie folklorystycznej śpiewają i tańczą również dwie sołtyski z Sokołowa Starego i Nowego - Irena Pasińska iKrystyna Stolarska. Przygotowują i ćwiczą repertuar w Domu Ludowym w Sokołowie.Po koncercie zespołu na scenie została kapela w składzie: Krzysztof Maruszewski - harmonia, Stanisław Sarba - bęben i Stanisław Sosnowski - skrzypce.

Biesiadne śpiewanie


Na zakończenie spotkania na scenę wszedł Jan Bukład. Z towarzyszeniem swojego akordeonu zaintonował piosenki biesiadne, które śpiewali wszyscy zgromadzeni. Właśnie jak to na biesiadzie bywa. Uznanie z pomysł i realizację należą się Urszuli Nowickiej i Małgorzacie Pasek oraz wszystkim pracownikom MGDK, bez pomocy których trudno byłoby przeprowadzić tak rozbudowane przedsięwzięcie.

MARIAN KLUSEK

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do