Nic nie zamawiała a otrzymała, zaś mężczyzna zamówił namioty, a nic nie otrzymał. Oszuści wykazali się majstersztykiem według swojej oceny czynu, zaś pokrzywdzeni bólem serca.
Mieszkanka gminy Stąporków, płacąc 199 złotych, odebrała tzw. pobraniową paczkę, której w rzeczywistości nie zamawiała. Prawdopodobnie ktoś na złość zamówił stąporkowiance paczkę, by się naraziła na koszty. Kurier przyniósł paczkę, adresatka zapłaciła, choć nie kryła zdziwienia, że żadnej transakcji nie zawierała, nic nie zamawiała. Całe szczęście, że opłata nie była wysoka, ale gdy się płaci za nic, to jednak serce boleć zaczyna.
Mieszkaniec gminy Fałków za pośrednictwem portalu społecznościowego zakupił dwie hale namiotowe za kwotę 1.500 złotych. Plany co do zagospodarowania namiotów zrobione. Tylko zwozić i rozkładać. Niestety, wielka szkoda, że mieszkaniec Fałkowa za dobrą monetę wziął ogłoszenie internetowego sprzedawcy i zamówił namioty. I na tym handel się zakończył. Pieniądze przepadły, sprzedawca zniknął, a klient został - jak się to mówi - nabity w butelkę To wielka umiejętność oszusta, że potrafił dorosłego człowieka wpakować do flaszki z oszustwami. Ale i na niego przyjdzie kryska.
Zdjęcie ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie