
Druhowie OSP KSRG Wilczkowice zajechali wozem bojowym i łodzią ratowniczą nad zalew w Antoniowie. Przybyli tu, by w praktyce sprawdzić jak się zachowuje ich łódź motorowa i czy w każdym momencie może brać udział w akcjach ratownictwa wodnego.
W związku z trwającym sezonem wakacyjnym, wykorzystując piękną upalną aurę po południu jednego z lipcowych dni druhowie strażacy z Wilczkowic pojechali nad zalew w Antoniowie.
Oprócz sprawdzenia łodzi, było jej używanie podczas ćwiczebnej akcji ratowniczej i patrolowanie zalewu. W sumie było to podnoszenie umiejętności w ratownictwie wodnym. Taką specjalność posiada OSP KSRG Wilczkowice. A wiadomo, że treningów i ćwiczeń nigdy nie jest za wiele. Zaś nadrzędnym celem jest samopoczucie ludzi przebywających nad wodą. By każdy z korzystający z różnych form wypoczynku zarówno na wodzie, jak i na brzegach czuł się bezpiecznie.
Podczas ćwiczeń zastęp strażaków nie podjął żadnej interwencji. Oby tak było do końca sezony wypoczynkowego – życzy sobie i wypoczywającym ludziom sternik strażackiej motorówki dh Jacek Olesiński.
Fot. OSP KSRG Wilczkowice
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie