Reklama

Strażacy zaalarmowani w sprawie mężczyzny zamkniętego w domu

24/04/2020 11:00
Strażacy zostali zaalarmowani, że nie ma kontaktu z mieszkańcem Pomykowa. Dom zamknięty i nikt nie odpowiada. Do akcji pojechał zastęp JRG dowodzony przez st. asp. Karola Kołbę.


 23 kwietnia 2020 roku około godziny 18.40 zastęp strażaków ratowników JRG był w Pomykowie pod zamkniętym domem. Prowadził rozpoznanie sytuacji. W tym momencie przybyli policjanci z Końskich i Zespół Ratownictwa Medycznego. 

  Nie wyłamywali drzwi 

Strażacy wspomagani przez  służby ustalili, że w mieszkaniu prawdopodobnie znajduje się mężczyzna. Na początek zaczęli uderzać w drzwi, pukać w okna. W trakcie nawoływań w zamku zachrobotało i drzwi się otworzyły. Przed zgromadzonymi strażakami, policjantami, medykami stanął właściciel mieszkania, który według alarmujących miał zasłabnąć i nikomu nie otwierał. Mężczyznę przebadał ZRM. Nie odniósł żadnych obrażeń i nie wymagał niezbędnej hospitalizacji – mówi nam st. kpt. Mariusz Czapelski, oficer prasowy koneckich strażaków PSP.

Gazów trujących nie było

Strażacy ratownicy sprawdzili wszystkie pomieszczenia domu. Czy nie ulatniają się jakieś gazy niebezpieczne, łącznie z tlenkiem węgla. Miernik nie wykazał żadnych wartości, żadnych gazów.     MAK
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do