Tagoj de Sierosławice czyli wydarzenia z okazji Dni Sierosławic odbywają się w podkoneckim sołectwie od lat. W tym roku uczestnicy mogli zgodnie z tradycją pobiec granicami miejscowości oraz wziąć udział w "Koncercie z Melodią Wschodu".
Wydarzenie z wielkim zaangażowaniem organizuje od 2005 roku jego inicjator Wiesław Mietliński. - Jak co roku w imprezie uczestniczyła delegacja z krajów Wschodu. W tym roku była to delegacja młodzieży z Litwy, ale również delegacje z Kielc i lokalnej młodzieży szkolnej Końskich. Impreza przeznaczona jest głownie dla młodzieży, ale pamiętamy również o wszystkich mieszkańcach chętnych do wzięcia w niej udziału - opowiada pan Wiesław.
Do młodych był skierowany Bieg Granicami Sierosławic na 1000 m w terenie o puchar starosty koneckiego. Najliczniej stawiły się na nim ekipy z ZSP nr 1 w Końskich oraz Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Baryczy.
W kategorii szkół ponadgimnazjalnych najlepsi byli w kolejności: Paweł Jaborowski, Łukasz Szymański, Damian Barczewski, Jakub Dzidkowski, Piotr Białas, Weronika Bednarczyk. W kategorii szkół podstawowych najszybciej biegali: Łukasz Kamoda i Dawid Piotrowski.
Świętowano nie tylko na sportowo, ale też artystycznie. "Koncert z Melodią Wschodu" zgromadził uczestników z Litwy, z miejscowości Ignalina i Visaginas oraz Kielc jak i szkoły podstawowej w Modliszewicach. Co ciekawe forma prezentacji stanowiła również eliminacje do Międzynarodowego Konkursu Pieśni i Piosenki Esperanckiej, jakie w tym roku zaplanowano w dworku Chopina w Dusznikach Zdroju. W organizacji koncertu wsparcia udzielił konecki Dom Kultury, który zapewnił koszty transportu.
Imprezę zakończył Rajd Dookoła Sierosławic poświęcony pamięci ks. kapelana harcerzy-Wincentego Malinowskiego, pochodzącego z pobliskiej miejscowości Koliszowy. - Był on kapelanem, który za wydawanie gazetki harcerskiej "Pobudka" został przez gestapo aresztowany i internowany go do niemieckiego obozu, gdzie prowadzono na nim badania na gruźlicę. Przetrwał jednak ten trudny czas i po wojnie był proboszczem w parafii Józefów k/Warszawy, gdzie zmarł i pochowany jest na cmentarzu tej parafii. Dla przybliżenia jego postaw patriotycznych w przyszłości w pozyskaniu środków Fundacja zamierza wydać folder, co nie udało się w obecnym spotkaniu - mówi Wiesław Mietliński.
Celem rajdu było pokazanie gościom z Litwy kulturę wsi naszego regionu.Trasa przebiegała ona przez Bedlenko, Bedlno, Koliszowy, Dębę do Sokołowa, gdzie Krystyna Stolarska bezinteresownie podjęła gości poczęstunkiem.
Komentarze opinie