Reklama

To nie był koronawirus, ani kwarantanna

19/03/2020 18:00
Opiekunka z MGOPS nie mogła dostać się do swojej podopiecznej, która mieszka w budynku na ul. Hubala. Przybył zastęp strażaków. Funkcjonariusz wszedł do mieszkania, otworzył drzwi. Weszli policjanci, ratownicy medyczni. Po zbadaniu starsza pani pozostała w domu.


18 marca 2020 roku około godziny 14.40 strażaków alarmowano, że w mieszkaniu na ul. Hubala jest kobieta, lokatorka, która nie odpowiada na pukanie, nawoływanie. Nie była objęta kwarantanną koronowirusa.

Ratownicy z PSP


Do akcji ratowniczej na ulicę Hubala w Końskich pojechał zastęp dowodzony przez kpt. Damiana Smolarczyka. Przed mieszkaniem był pracownica Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, opiekunka osoby mieszkającej w tym lokalu. Powiedziała, strażakom ratownikom, że w domu leży jej podopieczna, która nie może otworzyć drzwi. To 83-letnia pani, cierpiąca na chorobę nowotworową i inne schorzenia. Nie jest objęta kwarantanną w związku z koronawirusem.

Weszli przez okno balkonowe


Strażacy nawoływali pod drzwiami i nawiązali kontakt. I na tym się skończyło. Strażacy wejściu do mieszkania przez otwarte okno balkonowe. W tym momencie na miejsce przybyli policjanci. W mieszkaniu zastano lokatorkę. Siedziała na podłodze. Ratownicy PSP udzielono jej wsparcia psychicznego, podali tlen.

- Podczas prób przemieszczenia poszkodowanej starsza pani uskarżała się na ból spowodowany jej stanem zdrowia. Ratownicy zdecydowali o pozostawieniu jej w pozycji półsiedzącej w przedpokoju mieszkania, na noszach typu deska. Zapewniono komfort termiczny poszkodowanej oraz odpowiednią stabilizacje przyjętej pozycji - relacjonował nam st. kpt. Mariusz Czapelski, oficer prasowy koneckich strażaków PSP.

Pomagali ratownicy medyczni


Po przybyciu Zespołu Ratownictwa Medycznego przekazano im cierpiącą 83-latkę. Ratownicy Medyczni przebadali ją i pozostawili pod opieką córki. Natomiast strażacy sprawdzili – jak to mają zapisane w swoich działaniach - wszystkie pomieszczenia mieszkania, czy nie występują gazy niebezpieczne. I takich nie stwierdzili. Na tym działania zakończono.

MARIAN KLUSEK

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do