
W budynku gospodarczym zaadoptowanym na mieszkanie prawdopodobnie wybuchła niesprawna kuchenka zasilana nabojem kartuszowym propanem – butanem. Wybuch uszkodził budynek.
Około godz. 13, czyli siedem minut po wezwaniu pomocy, strażacy ratownicy koneckiej JRG dowodzeni przez kpt. Damiana Smolarczyka dotarli na miejsce zdarzenia.
Dowiedzieli się, że w pomieszczeniu tzw. letniej kuchni o wymiarach 4 na 5 metrów, adaptowanej na mieszkanie, znajdował się mężczyzna. Po wybuchu, nim przybyły służby ratownicze, samodzielnie opuścił on budynek. Oświadczył, że nie odniósł żadnych obrażeń, nie wymaga pomocy medycznej. Zastęp JRG Końskie zabezpieczył teren działania. Pomierzył stężenia gazów wybuchowych w obiekcie miernikiem MicroClip. Ale gazów nie stwierdzili. Niemniej odłączyli zasilenie energii elektrycznej w skrzynce bezpieczników na budynku.
Strażacy dokonali oględzin zniszczeń wywołanych przez wybuch. Teren wokół budynku ogrodzono taśmą ostrzegawczą. Wybuch uszkodził ściany budynku. Frontową na długości 4 metrów i metrowej długości fragment ściany bocznej. Przy pomocy stempli drewnianych dostarczonych przez właściciela ratownicy podparli naruszoną ścianę frontową. Podstemplowali też nadproże okienne i krokiew dachu. Rozebrali luźno pozostające cegły i elementy betonowe. Dalsze czynności na miejscu zdarzenia do prowadzenia przejęli policjanci.
Jak nam powiedział st. kpt. Mariusz Czapelski, oficer prasowy KP PSP Końskie, przypuszczalną przyczyną powstania tego zdarzenia mogła być wadliwa kuchenka gazowa zasilana nabojem kartuszowym TS 700 zawierającym propan-butan. Kartusz to niewielkich rozmiarów pojemnik, podobny do zbiorniczka z farbą w aerozolu do natychmiastowego malowania. Kartusz ma pojemność 400 ml, w którym znajduje się 225 gramów gazu propan-butan.
MARIAN KLUSEK
Fot. JRG PSP Końskie
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie