Reklama

W domu w Sulborowicach zasłabł starszy mężczyzna. Czekał na pomoc

Wezwano strażaków, by otworzyli drzwi domku jednorodzinnego, bowiem podejrzewali, że w jednym z pomieszczeń jest osoba, która potrzebuje pomocy. Nikt z zewnątrz nie mógł porozumieć się z przebywającym w domu, 87-letnim mężczyzną, bo prawdopodobnie zasłabł.

Pierwsi na miejscu zdarzenia w Sulborowicach pojawili się druhowie strażacy z OSP KSRG Fałków, którymi kierował dh Wiesław Zganiacz.

Kilka minut później z Końskich dotarł zastęp JRG i strażakami oraz druhami dowodzenie objął st. asp. Tomasz Skowron.

Druhowie z Fałkowa przeprowadzili rozpoznanie sytuacji na miejscu w Sulborowicach. Dowiedzieli się, że w mieszkaniu znajduje się 87-letni mężczyzna. Sąsiedzi stanęli na wysokości zadania, otworzyli drzwi nim strażacy przybyli na miejsce.

Poszkodowany do szpitala

Ratownicy weszli do mieszkania, zastali mężczyznę leżącego na podłodze, który nie był w stanie samodzielnie się podnieść.

- Niemniej był przytomny w dobrym kontakcie słownym, zorientowany co do miejsca i czasu. Ratownicy podnieśli mężczyznę z podłogi oraz usadowili na krześle. Następnie wsparli go psychicznie. W tym czasie przybył Zespół Ratownictwa Medycznego, który przejął opiekę nad poszkodowanym. Po przebadaniu go, medycy podjęli decyzję, by chorego przetransportować na Szpitalny Oddział Ratunkowy. Strażacy swoje działania prowadzili z zachowaniem reżimu sanitarnego związanego z pandemią koronawirusa SARS - COV2 (maseczki ochronne, rękawiczki jednorazowe) - informował nas st. kpt. Mariusz Czapelski, oficer prasowy koneckich strażaków PSP.

MAK

Fot. archiwum

Zdjęcie ilustracyjne

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do