
Na teren farmy fotowoltaicznej dostała się... sarna. Druhowie strażacy z Dziebałtowa (gmina Końskie) uwalniali zwierzę.
Do akcji ratującej dzikie zwierzę pojechał zastęp OSP KSRG z Dziebałtowa, którym dowodził dh Piotr Nowak.
Gdy strażacy dotarli na miejsce zdarzenia, sarna biegała sobie na ogrodzonym terenie, gdzie umieszczone są panele fotowoltaiki. Druhowie ubezpieczali sarnę i miejsce. Właściciel farmy otworzył bramę na oścież, a sarna jakoś nie potrafiła samodzielnie wydostać się na zewnątrz.
Strażacy delikatnie przepędzili sarnę do otwartej bramy. Zwierzę wydostało się i pobiegło w stronę pobliskiego lasu. Nadal pozostaje zagadką, w jaki sposób sarna weszła na ogrodzony teren farmy.
MAK
Fot. pixabay
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie