
Tego dnia śniegu nie było, jednak Święty Mikołaj tylko sobie znanym sposobem dotarł do Królewca.
Dzieci z niecierpliwością, ale i z radością oczekiwały przybycia gościa.
- Najmłodsi uczniowie Szkoły Podstawowej w Królewcu zastanawiali się, w jaki sposób Święty Mikołaj dotrze, skoro nie ma śniegu. Natomiast uczniowie klas IV-VIII zapewniali, że u grzecznych dzieci na pewno się zjawi. Drobne przewinienia idą w zapomnienie - poinformowała Agnieszka Nowacka.
Święty Mikołaj pojawił się punktualnie. Pojawił się w królewieckiej szkole razem z pomocnikami.
- Swoją tegoroczną wizytę rozpoczął od najstarszych dzieciaków z klas ósmych, a zakończył w oddziale zerowym. Święty Mikołaj rozmawiał z dziećmi, zadawał zagadki matematyczne, ale także wysłuchał wielu pięknych piosenek i tematycznych wierszy. Nie zapomniał również o wręczeniu prezentów. Dzieci obiecały, że postarają się grzecznie zachowywać w szkole i w domu przez następny rok, aby znów spotkać się z Mikołajem - podsumowała Agnieszka Nowacka.
Wizyta przebiegała z zachowaniem procedur pandemicznych.
DAK
Fot. SP Królewiec
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie