
Gminę Ruda Maleniecka wizytował marszałek Andrzej Bętkowski i kilku urzędników wojewódzkiego szczebla.
Marszałek województwa Andrzej Bętkowski z wicemarszałkiem Markiem Jońcą przybyli z wizytą do Rudy Malenieckiej. Podejmowali ich wójt Leszek Kuca, jego zastępca Piotr Piec, przewodniczący RG Piotr Tarasiński i radny Andrzej Pękala.
Marszałków interesowała gmina Ruda Maleniecka, słynna ze Stacji Doświadczalnej Rybackiej i jej organizatora profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego Franciszka Staffa, który był specjalistą ichtiologii i ojcem "karpia królewskiego". Na terenie gminy jest 500 ha stawów rybnych. Goście zwiedzili muzeum zorganizowane w dawnej stacji doświadczalnej. Następnie przeszli do Małej Elektrowni Wodnej, która od kilku dziesięcioleci jest napędzana wodą rzeki Czarnej Koneckiej i produkuje czystą energię - prąd elektryczny. W Rudzie pracują trzy takie MEW-y.
Przez pewien czas gościom towarzyszył Wiesław Skowron, wicestarosta. Piotr Piec, wicewójt Rudy Malenieckiej powiedział nam, że goście odwiedzili miejsce, gdzie stoi jedyny w Polsce, a może i w świcie pomnik karpia królewskiego. Następnie pod pomnikiem żołnierzy Wojska Polskiego walczących w Rudzie Malenieckiej z nawałą niemiecką w 1939 roku, złożyli kwiaty.
Następnie gospodarze i goście dotarli do Lipy. Przed kościołem św. Wawrzyńca oczekiwał ich ks. Tomasz Waśkiewicz. Opowiadał marszałkom i towarzyszącym im gościom o historii tej unikatowej, drewnianej zabytkowej świątyni. Przed wejściem do kościoła jest właz prawdopodobnie do podziemi, albo niszy grobowej.
Ksiądz Waśkiewicz przywołał miejscową legendę, która przez wieki niesie, że właśnie w tym miejscu jest pogrzebany rycerz wracający spod Grunwaldu. W świątyni pokazywał i mówił o kropielnicach romańskich wyrzeźbionych w kamieniu, napisie nad drzwiami kruchty, obrazach świętych patronów. W ołtarzu głównym, gdzie akurat był obraz Matki Boskie, pokazał moment jego zasłaniania obrazem świętego Wawrzyńca, patrona kościoła. Ze swadą i radością w głosie mówił o "Teatrze pod lipami", który od kilku lat zrzesza młodzież i wystawia sztuki teatralne. Dzieci dorastają opuszczają Lipę, ale przez zespół teatralny przewinęło się ponad 80 aktorsko uzdolnionych młodych ludzi.
Od niedawna w Lipie, w budynku dawnej szkoły, działa Klub Seniora. Korzysta z niego 89 osób seniorów, ludzi trzeciego wieku. Korzystają z zajęć plastycznych, różnych kulturalnych przedsięwzięć, warsztatów i spotkań. Kierująca klubem Monika Kucharczyk bardzo chwali uczestników. Mówi, że codziennie pojawia się w klubie około 20 osób. W godzinach od 10 do 13, lub od 11 do 14.
- Pracujemy według potrzeb, jakie wykazują członkowie. Prowadzimy zajęcia kulinarne, rehabilitacji ruchowej, rękodzieła artystycznego, itd., itd. Budynek jest znakomicie wewnątrz odnowiony i przygotowany do pracy ludzie starszych. W holu stoi postać z czarownicy, a może dobrej wróżki, która czuwa nad wszystkimi. Dziś, czyli 16 września 2021 roku planowano uroczyste otwarcie Klubu Seniora.
Panie, członkinie klubu oczekujące na ten ważny moment opowiadały nam o dobrodziejstwach jakie płyną z takiej placówki kultury dedykowanej przede wszystkich dla nich. - Ludzie, który prowadzą z nimi różne zajęcia są znakomicie przygotowani, cenią nas ludzi starszych jak swoich partnerów. Wspieramy się wzajemnie i z tym jest nam dobrze - podkreślały.
Na otwarcie Klubu Seniora przybyli marszałkowie, władze gminy Ruda Maleniecka, ks. Tomasz Waśkiewicz i oczywiście uczestnicy, członkowie klubu. Wstęgę otwierającą klub przecinali marszałkowie, wójtowie, ksiądz proboszcz i kierująca placówką Monika Kucharczyk. Po placu snuł się zapach rosołu, pieczonych mięs, delicji jakie przygotowały panie na tej jubileuszowy moment.
Andrzej Bętkowski, marszałek województwa świętokrzyskiego, podkreślił, że takie miejsca jak ten klub w Lipie są potrzebne i cieszą się dużym zainteresowaniem. Starsi ludzie, którzy są już po okresie aktywności zawodowej, niejednokrotnie mieszkają sami, tu mają możliwość integracji, wspólnych spotkań i kontynuowania swoich pasji. Marek Jońca, członek zarządu województwa świętokrzyskiego powiedział, że pieniądze, które z urzędu marszałkowskiego w wysokości ponad miliona złotych zostały przekazane na to przedsięwzięcie, zostały dobrze wykorzystane na stworzenie miejsca integracji seniorów.
Z klubu korzysta ponad 89 osób, co pokazuje skalę przedsięwzięcia. Dostosowano opustoszałą szkołę i zmieniono ją w miejsce, gdzie wszyscy mogą się spotkać. Dodatkowo mieszkańcy odległych miejscowości przywożeni są tutaj busem.
MARIAN KLUSEK
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie