
W warsztatach bartnictwa, jakie odbyły się w Maleńcu udział wzięło 20 pszczelarzy, który doskonalą się w bartnictwie. Uczestnicy dziali kłody bartne i zdobywali wiedzę o tym dawnym rzemiośle.
Nikogo nie trzeba przekonywać, że bartnictwo zostało niemal zlikwidowane, wyparte przez dochodowe, opłacalne pszczelarstwo.
Mimo to pasjonaci reaktywują dawne rzemiosło. Właśnie takowe warsztaty, praktycznej nauki "zawodu" odbywały się w Zabytkowym Zakładzie Hutniczym w Maleńcu. Prowadził je Tomasz Dzierżanowski. Mówi, że dawne rzemiosło umożliwia rozwijanie się pszczół w lasach, a jego celem nie musi być pozyskiwanie miodu, jak w pszczelarstwie. Bartnictwo to zajęcie dla tych, którzy kochają pszczoły, a nie miód.
Można się z tym stwierdzeniem zgadzać albo nie, niemniej po części pszczoły żyją na wolności, choć także te same "roboty" muszą wykonać, żeby trwać i przetrwać. Ale we współczesnym świecie, pszczoły bez ochrony weterynaryjnej giną. Pasożyty niszczą całe rodziny. Być może bartnikom uda się przeciwstawić tym plagom wycinającym te super pożyteczne owady. Więc z zapałem uczestnicy warsztatów dziali barcie, to jest wycinali głęboki otwór w całej długości kłodach o pojemności około 60 litrów. Otwór, którym bartnik dostaje się do pszczół to dłużnia. Jest prostokątny, ma 10 centymetrów szerokości i 80 centymetrów długości. Natomiast pszczoły dostają się do środka wejściem bocznym nazywanym oczkiem.
Niektórzy pszczelarze, biorący udział w warsztatach przyznaje, że z pasji zajmują się pszczelarstwem. Dlatego też chcieli rozszerzyć swoją wiedzę i poznać bardziej pierwotny sposób zajmowania się pszczołami. To sposób na dowiedzenie się, jak dawniej dziano barcie i wykonywano kłody bartne. Sposób na poznanie pracy z pszczołami z innej strony. Pszczelarstwo jest działaniem bardzo zorganizowanym, a bartnictwo jest mniej zorganizowane i pozwolenie pszczołom na realizacje dzikich instynktów bez większej ingerencji człowieka. Toteż w ubiegłym roku bartnictwo zostało wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Współorganizatorami warsztatów są: Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Radomiu, Nadleśnictwo Radoszyce, Mazowiecko-Świętokrzyskie Towarzystwo Ornitologiczne, Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach, Stowarzyszenie w Dolinie Czarnej, Świętokrzyski Związek Pszczelarski, Zabytkowy Zakład Hutniczy w Maleńcu i Starostwo Powiatowe w Końskich.
MARIAN KLUSEK
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie