
Do nietypowego zdarzenia doszło na ambonie myśliwskiej w lesie w Stanowiskach, w gminie Smyków. Mężczyzna, który tam przebywał potrzebował pomocy nie tylko medycznej...
Na miejsce tego nietypowego zdarzenia najpierw, bo o godz. 13, dotarli druhowie OSP KSRG Kozów kierowani przez dh Mariusza Kosa, a następnie, trzy minuty później, JRG kierowana przez bryg. Adama Zielińskiego.
Na platformie ambony przebywał mężczyzna. Wyglądało, że był poszkodowany. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną osłabienia, pogorszenia się stanu jego zdrowia, który wdrapał się na wysoką ambonę. Mężczyzna był przytomny, bez widocznych obrażeń, nie uskarżał się na bóle i dolegliwości, w słabym kontakcie słownym.
Nim strażacy ratownicy JRG Końskie dotarli do miejsca zdarzenia, mężczyznę sprowadzono z ambony na ziemię. Te działania prowadził druh z OSP KSRG Kozów, który był zabezpieczony sprzętem do ratownictwa wysokościowego, a pomagał będący na miejscu policjant.
Podczas sprowadzania osoby druh ratownik z Kozowa udzielał poszkodowanemu kwalifikowanej pomocy przedmedycznej stosując wsparcie psychiczne.
- Do miejsca zdarzenia dojazd był utrudniony ze względu na leśny teren, grząski grunt na drodze. Dojazd się wydłużył, a ostatni odcinek strażacy ratownicy pokonali pieszo. Poszkodowanego przekazano Zespołowi Ratownictwa Medycznego, który przetransportował go na Szpitalny Oddział Ratunkowy. Działania prowadzono z zachowaniem reżimu sanitarnego w związku z COVID-19 - mówił nam st. kpt. Mariusz Czapelski, oficer prasowy KP PSP Końskie.
MAK
Fot. archiwum
Zdjęcie ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie