
Ratownicy z JRG Końskie zostali wezwani do Stąporkowa do pomocy przy transporcie poszkodowanego.
Kilka minut przed godz. 17 zastęp strażaków ratowników JRG Końskie, dowodzony przez kpt. Damiana Smolarczyka pojechał do Stąporkowa, gdzie na ul. 1 Maja oczekiwano od nich udzielenia pomocy.
Od członków rodziny poszkodowanego uzyskali informację, że w budynku znajduje się sparaliżowany, 25 letni mężczyzna, w znacznym stopniu otyłości. Ustalili, że wobec mieszkańców nie jest prowadzona kwarantanna ani nikt nie jest chory na COVID-19.
- Z braku możliwości zadysponowania kolejnego Zespołu Ratownictwa Medycznego, a sami ratownicy, którzy zostali wezwani do udzielania pomocy nie byli w stanie samodzielnie przemieścić osoby poszkodowanej, wezwano zastęp JRG. Strażacy pomogli w umieszczeniu poszkodowanego na noszach, a następnie przeniesieniu go do karetki pogotowia. Działania realizowano na mocy decyzji kierującego akcją medyczną. Na tym działania zakończyli - powiedział nam st. kpt. Mariusz Czapelski, oficer prasowy koneckich strażaków PSP.
MAK
Fot. archiwum
Zdjęcie iluistracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie