Reklama

Na wysokości Wiosny koło Radoszyc scania najechała na opla [ZDJĘCIA]

Na drodze trasie krajowej DK74, na wysokości Wiosny na włączający się do ruchu opel corsa najechał ciągnik siodłowy scania z naczepę. Kierująca oplem została zabrana do szpitala.

1 kwietnia br. około godz. 10.30, na poboczu drogi krajowej DK74, po prawej stronie w kierunku Kielc stał opel corsa.

- W pewnym momencie kierująca nim 64-letnia kobieta włączała się do ruchu. Ale nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu ciągnikowi siodłowemu scania z naczepą. I scania uderzyła w opla. Przepchnęła go kilka metrów, aż tył znalazł się w rowie - mówi nam st. sierż. Marta Przygodzka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Końskich. - Kierującą oplem 64-latkę ZRM przetransportował do szpitala. Kierowcy scanii, 26-latkowi nic się nie stało. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.

Ratownicy i druhowie w akcji

Gdy do ratownictwa drogowego dotarli ratownicy JRG oraz druhowie OSP KSRG Radoszyce i OSP Miedzierza, dowodzeni przez asp. sztab. Norberta Trelę, samochody blokowały jeden pas ruchu drogi.

- Autami podróżowali tylko kierowcy, którzy o własnych siłach opuścili auta. Tylko kierująca oplem z raną głowy znajdowała się pod opieką policjantów, którzy założyli jej na ranę opatrunek osłonowy. Przybył Zespół Ratownictwa Medycznego, któremu została przekazana kobieta. I przetransportowano ja na SOR w Końskich w celu dalszej diagnostyki - relacjonował nam st. kpt. Mariusz Czapelski, oficer prasowy koneckich strażaków PSP.

- Strażacy odłączyli akumulator w uszkodzonym samochodzie osobowym. O zaistniałym zdarzeniu poinformowano zarządcę drogi, który do momentu Dodać należy, że strażacy prowadzili swoje działania z zachowaniem reżimu sanitarnego w związku z COVID-19.

MAK

Fot. PSP Końskie i Policja Końskie

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do