Reklama

Wybory wygrywa się w Końskich... Wiec z udziałem Rafała Trzaskowskiego [ZDJĘCIA]

Konecczanie witali brawami Rafała Trzaskowskiego, kandydata na prezydenta RP. I tak też żegnali go po spotkaniu.

Grzegorz Schetyna, polityk Platformy Obywatelskiej, w 2016 roku powiedział, że "Wybory wygrywa się w Końskich, a nie w Wilanowie". Minęło 10 lat, a hasło o wyborach i Końskich wciąż jest cytowane przez polityków różnych partii, głównie w momencie, gdy znajdą się w Końskich. Te słowa przypominane są przed kolejnymi wyborami, a Końskie zajmują szczególne miejsce na politycznej mapie Polski.

Spotkanie w Końskich 

4 kwietnia 2025 r., podczas wiecu w hali sportowej w Końskich, Rafał Trzaskowski również odwołał się do tego nośnego hasła, za co zgromadzeni ludzie zgotowali mu wielkie brawa. Otwarte spotkanie z mieszkańcami rozpoczęło się o godzinie 16.30 w hali sportowej przy ulicy Stoińskiego. Towarzyszyli mu m.in. europoseł Bartłomiej Sienkiewicz oraz Marzena Okła-Drewnowicz, posłanka i minister do spraw polityki senioralnej, również poseł i szef Platformy Obywatelskiej w Świętokrzyskiem Artur Gierada oraz poseł Lucjan Pietrzczyk. Był również Sławomir Nitras, minister sportu i turystyki.

Wróg jest na Wschodzie 

Podczas spotkania z mieszkańcami kandydat na prezydenta Polski przekonywał, że wróg jest na Wschodzie, a nie na Zachodzie, dlatego należy współpracować z Unią Europejską, kiedy mówi ona naszym głosem i przyznaje, że Rosja jest zagrożeniem. Podkreślał, jak ważne jest bezpieczeństwo, którego elementem ma być współpraca z Unią Europejską i spokojne negocjacje ze Stanami Zjednoczonymi. Rafał Trzaskowski wytykał opozycji populizm i niekonsekwencję, czego wyrazem, jego zdaniem, było głosowanie w sprawie Tarczy Wschód.

 -To PiS zagłosował przeciwko ustawie, która miała bronić naszej wschodniej granicy i wzmocnić polskie wizy, które w czasie ich rządów można było kupić na afrykańskich bazarach. W tym samym czasie Konfederacja wstrzymała się od głosu. To pokazuje, że w sytuacji kiedy mówimy o naszym bezpieczeństwie nie jesteśmy w stanie mówić jednym głosem - podkreślił Rafał Trzaskowski. Wytykał opozycji także głosowanie przeciwko obniżeniu składki zdrowotnej.

COP bis?

Jako priorytet uznał, że konieczne jest inwestowanie w polski przemysł. Jego zdaniem, kluczem do tego ma być inwestycja w Centralny Okręg Przemysłowy, który funkcjonował na północy województwa świętokrzyskiego. - COP to były tradycje specjalistów od budowania naszego przemysłu, którzy oddawali całą swoją wiedzę, by Polska była mocna. I teraz potrzebujemy odtworzenia Centralnego Okręgu Przemysłowego - przekonywał. Obiecywał, że  będzie dbał o inwestowanie w polskie firmy, a uzbrojenia będzie szukał na lokalnym rynku. Wspomniał przy tym swoje wcześniejsze wizyty: w Ostrowcu, gdzie jest huta produkująca stal oraz w Skarżysku-Kamiennej, gdzie produkowane są słynne rakiety "Piorun" znakomicie sprawdzające się na wojnie w Ukrainie.

Kompetencje 

Rafał Trzaskowski zwrócił też uwagę, że w polityce międzynarodowej niezbędne są kompetencje. W obecnej Europie i świecie niezbędne są kontakty, znajomość języków, przewidywalność i zdrowy rozsądek. Dobitnie mówił, że Unia Europejska jest gwarantem polskiego bezpieczeństwa, a także odbiorcą polskich produktów, które są w dużej ilości eksportowane. Przekonywał, że jako prezydent chciałby wpływać na plany podejmowane przez Parlament Europejski.

Zaprezentował rozwiązania, które mają chronić przedsiębiorców w konfliktach z urzędami, z domniemaniem niewinności petenta. Podkreślał, że jest dumny z polskich przedsiębiorców i polskich produktów i zapewniał, że chce promować je podczas swoich zagranicznych wizyt. Jako przykład podał płytki z koneckiej ceramiki. Pokazał jedną z nich i zapewniał że jest dumny. 

Limit cudzoziemców

Gdy patrzę na atmosferę i entuzjazm ludzi, których tu w Końskich spotkałem, to zaczynam trochę żałować, że wcześniej mnie tutaj nie było - nieco się rozmarzył Rafał Trzaskowski. Wracał do problemu bezpieczeństwa, nielegalnych imigrantów, ale też do projektu obniżenia wysokości składki zdrowotnej. Często nawiązywał również do działań prezydenta Stanów Zjednoczonych, Donalda Trumpa.

Odniósł się do uchwalonej w piątek przez Sejm ustawy uszczelniającej wydawanie wiz studenckich. Przepisy wprowadzają m.in. limit przyjęć cudzoziemców na studia na danej uczelni w roku akademickim. - Będzie też prowadzony wykaz studentów i doktorantów zagranicznych. Nowe przepisy ograniczają też dostęp do możliwości ubiegania się o udzielenie zezwolenia na pobyt czasowy i pracę.

 - Obserwowaliśmy nieprawidłowości, gdy poprzedni rząd rozdawał wizy na lewo i prawo. Dzisiaj ten system trzeba uszczelnić. To jest prosty polski interes narodowy, żeby wiz do Polski łatwo nie można było uzyskać - powiedział Trzaskowski. Jak podkreślił, był "bardzo zdziwiony tym, że posłowie PiS nie wsparli tej ustawy". - Czy na pewno wszystkim nam zależy, aby wzmacniać naszą wschodnią granicę? W tej sprawie nie powinno być żadnych kłótni, ani gierek politycznych. - Tutaj powinna być zgoda - podkreślił.

Do Koziej Woli 

W hali sportowej pojawili się motocykliści koneckiej "Czarnej Floty", panie z Kół Gospodyń Wiejskich, które kilka miesięcy temu gościły Rafała Trzaskowskiego w świetlicy, w Koziej Woli. Tam obiecał, że gdy prezydentem zostanie wybrany, pierwszą wizytę odbędzie właśnie do Koziej Woli. 

Aktualizacja: 07/04/2025 11:42
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do