Reklama

Wychowanek koneckiego klubu zatrzymał drużynę Czarnogóry

Trwają mistrzostwa świata w piłce ręcznej mężczyzn Polska - Szwecja 2023. Niestety, dla reprezentacji Polski kończą się one dziś (niedziela, 22 stycznia).

28 mistrzostwa świata w piłce ręcznej mężczyzn rozpoczęły się 11 stycznia, pierwszy raz w Polsce. Turniej toczy się także w Szwecji.

W Polsce mecze rozgrywane są w krakowskiej Tauron Arenie, katowickim Spodku, płockiej Orlen Arenie oraz Ergo Arenie położonej na granicy Gdańska i Sopotu. Finał odbędzie się 29 stycznia w Sztokholmie.

Jak na rollercoasterze

Najpierw rozgrywana była faza wstępna, w ośmiu 4-zespołowych grupach. W grupie B, na inaugurację imprezy, Polska przegrała z mistrzem olimpijskim Francją 24:26. Potem, w blamażu uległa Słowenii 23:32. Na koniec rundy wstępnej wygrała z Arabią Saudyjską 27:24. To dało trzecie miejsce w grupie i awans do dalszej fazy, ale z zerowym kontem punktowym.

Reklama

Na wstępie drugiej rundy Polacy rozegrali mecz z Hiszpanami. Ulegli rywalowi 23:27, co spowodowało, że stracili stracili szansę na awans do ćwierćfinału. Potem przyszedł czas na Czarnogórę, którą Polska pokonała 27:20. Dziś (22 stycznia), o godz. 18.00 podopieczni trenera Patryka Rombla w swoim ostatnim mistrzowskim meczu zagrają z Iranem. Stawką będzie czołowa „16” turnieju.

Kornecki w transie

Nie sposób nie wspomnieć tutaj o dokonaniach Mateusza Korneckiego. Ten bramkarz Industrii Kielce, wychowanek KSSPR Końskie, z niewiadomych przyczyn pierwszą fazę turnieju spędził na trybunach. Na parkiecie pojawił się dopiero w potyczce z Hiszpanami. A popis swoich niespotykanych umiejętności dał w meczu z Czarnogórą. Bronił jak w transie, z niebotycznym bilansem 50% obronionych rzutów. Głównie dzięki jego fantastycznej postawie wynik był pozytywny. Bezdyskusyjnie został wybrany najlepszym graczem tego meczu.

Reklama

Zachodzi zatem pytanie do trenera reprezentacji Polski: Jakie są przyczyny pominięcia Mateusza Korneckiego w składzie w pierwszych meczach MŚ?

WIĘCEJ W PAPIEROWYM WYDANIU TYGODNIKA

DAK

Fot. Handball Polska

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama