
Jak informowaliśmy, 7 czerwca w godzinach popołudniowych na drodze relacji Bedlenko - Sierosławice, BMW najechało na grupkę pięciu rowerzystów, z których najmłodszy miał 12, a najstarszy 15 lat. Okazało się, że kierowca BMW usłyszał dwa zarzuty związane z prowadzeniem samochodu pod wpływem narkotyków. Stan jednego z chłopców jest bardzo poważny.
O tym zdarzeniu informowaliśmy TUTAJ.
Daniel Prokopowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach informuje, że mężczyzna, który kierował BMW i doprowadził do zdarzenia drogowego w Bedlenku, 9 czerwca 2025 roku usłyszał dziś dwa zarzuty. Pierwszy związany jest ze spowodowaniem po użyciu narkotyków wypadku drogowego, w którym obrażeń ciała doznało pięciu rowerzystów. Kolejny zarzut związany jest z kierowaniem pojazdem w ruchu lądowym w stanie po użyciu narkotyków. Prokurator mając na uwadze okoliczności zdarzenia, wystąpił do Sądu Rejonowego w Końskich z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
Dodać należy, że wszyscy chłopcy, rowerzyści znaleźli się w szpitalach w Końskich i Kielcach. Podobnie 6-letnia dziewczynka, która podróżowała BMW, również jest w szpitalu.
Fot. PSP Końskie
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie