
Awans do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce sprawił, że włodarze beniaminka – kieleckiej Korony już rozpoczęli zbrojenia. Do Miłosza Trojaka, Adama Deji, a także Huberta Szulca dołączył również nowy snajper. W rundzie jesiennej sezonu 2022/23 w drużynie trenera Leszka Ojrzyńskiego kibice zobaczą w akcji Bartosza Śpiączkę.
Bartosz Śpiączka z klubem ze stolicy województwa świętokrzyskiego związał się kontraktem obowiązującym do 30 czerwca 2024 roku. 30-letni napastnik w zakończonym sezonie PKO Ekstraklasy wystąpił w 27 spotkaniach, w których zdobył 11 bramek w barwach Górnika Łęczna. Łącznie jeśli chodzi o występy na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Polsce na swoim koncie ma ponad 150 spotkań.
Wychowanek Sokoła Rakoniewice występował już w takich zespołach jak: Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski, Polonia Nowy Tomyśl, Grom Wolsztyn, Flota Świnoujście, Podbeskidzie Bielsko-Biała, GKS Katowice oraz Bruk-Bet Termalica Nieciecza.
- Wiem po co tutaj jestem. Przyjechałem do Kielc, aby strzelać bramki. Mam nadzieję, że będę zadowalać kibiców. Chcę pomóc drużynie, by zajęła jak najlepsze miejsce w Ekstraklasie – podkreślił nowy piłkarz popularnych złocisto-krwistych.
Dla wracającej do Ekstraklasy Korony Kielce, Śpiączka jest kolejnym transferem dokonanym latem. Wcześniej o kieleckiego teamu dołączyli bowiem: były gracz Arki Gdynia Adam Deja, Hubert Szulc z drugiej drużyny poznańskiego Lecha oraz były pomocnik Odry Opole Miłosz Trojak. Jak podkreślą włodarze Korony, kolejne transfery do klubu mają dokonać się w najbliższych dniach.
fot. Korona Kielce
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie