Reklama

Biorą jak swoje!

27/01/2020 20:00
W nocy, w Końskich, nieznany złodziej włamał się do blaszanego garażu. Ukradł 60 kilogramów złomu miedzianego. Właściciel oszacował wartość strat na kwotę ponad 1.100 złotych.

W innym miejscu specjaliści od przywłaszczania sobie cudzego mienia z lasu, z terenu działki prywatnej w gminie Końskie, wycięli i  ukradli 5 dorodnych, wiekowych sosen. Poszkodowany wycenił je na 550 złotych.

Kolejny nieznany sprawca wszedł na teren posesji. Z ciężarówki volvo, która stała na podwórku wymontował i ukradł 2 akumulatory. Ileż on się musiał namozolić, żeby ciężkie akumulatory wydobyć z samochodu! I pewnie mu się opłacało, bo straty oszacowano na 800 złotych.

Dewastatorzy

Na 2000 złotych oszacowano straty, jakie w mieniu Gminy Gowarczów wyrządzili złodzieje, dewastatorzy. Popsuli płot okalający boisko sportowe jakie znajduje się naprzeciwko Szkoły Podstawowej. Koneccy policjanci prowadzą dochodzenie w także w tej sprawie – opowiada nam o złodziejskich poczynaniach sierż. Marta Przygodzka, oficer prasowy KP KPP Końskie. Do podobnego wybryku, a może pokazania niespożytej przez ludzi siły doszło w Starzechowicach. Na wiadukcie PKP, którędy mkną szybkie pociągi urwali zapory mocowane do konstrukcji tego mostu. Połamali również znaki drogowe – zakaz ruchu pojazdów w obu kierunkach. Chyba nie czekali, aż wydarzy się jakieś nieszczęście. Teraz funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Radoszycach poszukują sprawców tych dewastacji.

Spragniony 

W koneckim sklepie spożywczym złodziej ukradł butelkę wódki za...10 złotych. Otworzył buteleczkę i zawartość wypił duszkiem. Wezwani do tego przypadku policjanci sporządzili dokumenty, które sprawcę kradzieży postawią przed sądem. Nie chodzi tu o wielkość szkody, ale o czyn, który był kradzieżą.

Oszukany

Za pośrednictwem portalu internetowego mieszkaniec koneckiej gminy zamówił telefon komórkowy. 43-latek na rachunek sprzedającego wpłacił zaliczkę w wysokości 200 złotych. Mijały dni, tygodnie, a telefon do zamawiającego nie dotarł. Kontakt ze sprzedawcą został zerwany. Poszkodowany przyszedł do koneckich policjantów, którzy ten problem będą rozwiązywać.

MARIAN KLUSEK

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do