
Mieszkańcy Końskich, a szczególnie ci sąsiadujący z budynkiem Szkoły Podstawowej nr 2 w Końskich, a przede wszystkim uczniowie i nauczyciele wiedzą, jak skromne warunki lokalowe ma tamtejsza salka gimnastyczna.
Dzięki poprzedniej reformie oświatowej wprowadzającej gimnazjum, w Szkole Podstawowej nr 2 w Końskich, jak w każdej SP w Polsce, naukę pobierało sześć roczników, od klasy I do VI. Zmieniło się to w 2017 r., po dokonaniu kolejnej reformy, która przywróciła 8-klasową szkołę podstawową.
Ta decyzja niejako zmusiła do działania i potwierdziła konieczność rozbudowy infrastruktury sportowej w tej placówce. Dyrektor szkoły Jacek Szmit podjął starania, aby poprawić obecny stan rzeczy. Obecna sala gimnastyczna nie jest w stanie pomieścić wszystkich uczniów podczas zajęć wychowania fizycznego.
Obecnie używana sala jest po prostu zbyt mała.
- To sala gimnastyczna wybudowana na przełomie lat 60-70 ubiegłego stulecia. Na obecne potrzeby jest zbyt mała, szczególnie w szkole, gdzie mamy klasy od I do VIII. W związku z tym w tej chwili potrzeba jest bardzo duża, jeśli chodzi o taki duży obiekt. Moglibyśmy prowadzić kilka grup jednocześnie. Przykładowo trzy grupy mogłyby mieć zajęcia w hali sportowej i dodatkowo jedna bądź dwie grupy zajęcia na zewnątrz, na boisku. Oprócz tego przewidziany jest plac zabaw, by dzieci z klas 1-3 mogły uczestniczyć w takich grach i zabawach - dodaje dyrektor Jacek Szmit.
- O tę inwestycję zabiegam od 2006 r. Mam cichą nadzieję, że może wreszcie ruszy. Na razie są to wstępne projekty. Wybraliśmy jeden z czterech. Analizujemy, jak to ma wyglądać. Wykonane zostały pomiary geodezyjne, gdyż niezbędne są one, aby ustalić gdzie będą wykonane tzw. ławy fundamentowe. Przewidujemy budowę hali oraz boisko zewnętrznych. Wybudowany zostanie także łącznik pomiędzy starą częścią szkoły, a nową, pomieszczenia pomocnicze, gospodarze, szatnie, natryski, magazynki - informuje dyrektor Jacek Szmit.
A jak na tę inwestycję patrzą włodarze miasta?
- Muszę powiedzieć, że przychylny naszym planom jest burmistrz Końskich Krzysztof Obratański. Sprawa ruszyła z kopyta przez ostatnie 2-3 miesiące. Burmistrz zapewnił mnie, że obiekt zostanie wybudowany najpóźniej do 2023 r. Oczywiście najpierw musi zostać ogłoszony przetarg, a ta procedura trwa około 2 miesięcy. To będą prace zewnętrzne, więc ważnym czynnikiem będzie pogoda. Nie wiemy do końca, co się kryje w gruncie przeznaczonym pod budowę. Mogą być różne niespodzianki, typu pozostałości po starych instalacjach elektrycznych, słupach oświetleniowych, czy tunelach grzewczych - uzupełnia dyrektor Jacek Szmit.
Oprócz projektu z pewnością niezbędne będzie znalezienie dofinansowania na realizację inwestycji, ponieważ tak duża i funkcjonalna hala sportowa to zbyt wielki koszt wyłącznie dla budżetu gminy.
Jak wspomnieliśmy, projekt zakłada budowę obiektu z całym zapleczem i infrastrukturą. Władze miasta chcą, aby obiekt mógł służyć nie tylko uczniom placówki przy ul. Polnej. Zakładają, że ma być miejscem imprez sportowych i rekreacyjnych popołudniami, poza zajęciami lekcyjnymi.
Będziemy zatem śledzić rozwój wypadków i kibicować projektowi, aby mógł być jak najszybciej zrealizowany.
DAK
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie