Po 78 latach od pierwszych pochówków żołnierzy niemieckich na skwerku przed kolegiatą świętego Mikołaja w najbliższy poniedziałek 27 marca rozpocznie się ich ekshumacja doczesnych szczątków.
Skwerek przed kolegiatą św. Mikołaja w Końskich nadal kryje prochy 130 żołnierzy i cywilnych pracowników niemieckiej administracji, którzy stracili życie na Kielecczyźnie. W centralnym punkcie miasta grzebano głównie żołnierzy Wehrmachtu zmarłych także w innych rejonach, jak w okolicy Opoczna, Iłży, Przysuchy, Ostrowca. Pierwszy pochówek odbył się we wrześniu, gdy grzebano zabitych pod Inowłodzem.
Uspokojone sumienia
Prawdopodobnie na skwerku Niemcy pochowanych jest ok.130 osób. Grzebano tu żołnierzy, funkcjonariuszy formacji policyjnych, wreszcie urzędników niemieckich, samobójców, ofiary wypadków drogowych. Ostatniego pochówku dokonano w styczniu 1945 roku, a za chwilę do Końskich weszli żołnierze radzieccy. Wówczas w pośpiechu, a być może i ze złości jaka trawiła konecczan, ludzi uwolnionych od bandytów, groby na skwerku zrównano z ziemią. I chyba tak prostym sposobem na wiele lat uspokojono sumienia.
Nie zrealizowana uchwała
Warto dodać, że w marcu 1945 roku, na jednej z pierwszych sesji Narodowej Rady Miejskiej ówczesny proboszcz parafii św.Mikołaja ks.dr Antoni Ręczajski, członek Zarządu Miasta postulował, żeby wojenny cmentarz niemiecki zlikwidować, a ludzkie szczątki wydobyć i przenieść na inne miejsce. Radni taką uchwałę podjęli. I na tym się skończyło. Od tamtej pory, nikt nie podał rozsądnych argumentów, dlaczego tego problemu definitywnie nie załatwiono. Problem ekshumacji cmentarza odwlekał się przez 78 lat. Przyczyny były różne, a można jednoznacznie stwierdzić, że brakowało odważnego szefa miasta, by ten problem definitywnie rozstrzygnąć.
Pochówek w Siemianowicach
- Ekshumacja rozpocznie się w najbliższy poniedziałek 27 marca. Prowadzić będzie ją Fundacja Pamięć, która posiada wszelkie dokumenty. Prawdopodobnie przedmioty jakie znajdą w mogiłach prowadzący prace będą przesłane do Niemiec, do Kassel, gdzie znajduje się izba pamięci prowadzona przez Niemiecki Ludowy Związek Opieki Nad Grobami Wojennymi - informuje burmistrz Krzysztof Obratański. Na czas prac część skwerku będzie niedostępna i ogrodzona. Wiele wskazuje na to, że wydobyte szczątki spoczną na największym w Polsce cmentarzu żołnierzy niemieckich w Siemianowicach Śląskich.
Komentarze opinie