Mikołajki coraz bliżej, a jak pokazują policyjne statystyki, właśnie w tym okresie najczęściej dochodzi do prób wyłudzenia pieniędzy przez oszustów. Na początku tygodnia w regionie świętokrzyskim, fałszywi wnuczkowie ponownie dali o sobie znać. Funkcjonariusze apelują o rozwagę i zachowanie zdrowego rozsądku, podczas takowych rozmów.
Zawsze, kiedy w grę wchodzą duże stawki, nie brakuje osób dla których pokusa zdobycia gotówki jest większa, niż zwykła, ludzka uczciwość. Tak było w kilku poniedziałkowych (18 listopada) historiach, o jakich poinformowani zostali świętokrzyscy stróże prawa.
Wszystkie próby były podobne do siebie. Nieznane osoby dzwoniąc przedstawiały się jako wnukowie, córki lub synowie i twierdziły, że były sprawcami poważnych wypadków drogowych. W czasie rozmowy miały być na komisariacie policji, gdzie w zamian za pomoc w wyjściu na wolność żądano od nich dużych kwot pieniędzy. Następnie gdy tylko rozmowa była kontynuowana, słuchawkę przejmował fikcyjny policjant, który potwierdzał całą historię i potrzebną kwotę – tłumaczą policjanci.
Na szczęście żadna z pokrzywdzonych osób nie dała się wciągnąć w pułapkę i w porę zareagowała, informując o zdarzeniu śledczych. – Każda osoba, która otrzyma telefon z prośbą o wypłatę pieniędzy, musi zachować szczególną ostrożność i zawiadamiać o tym fakcie swoich najbliższych oraz jednostkę policji. Należy bowiem pamiętać, że prawdziwi stróże prawa, nigdy nie żądają jakichkolwiek pieniędzy za udzieloną pomoc – dodają przedstawiciele organów ścigania.
Komentarze opinie