Z Andrzejem Szejną, szefem świętokrzyskiej lewicy rozmawiamy o 20-leciu województwa świętokrzyskiego i tym, co już się zmieniło i w co warto inwestować w przyszłości.
W tym roku mija 20 lat od utworzenia województwa świętokrzyskiego. Należał pan do grupy osób walczących o województwo wraz z prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim. Jak z perspektywy czasu patrzy pan na tamte wydarzenia?
Rola pana prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego w obronie i utworzenia naszego województwa była decydująca. Pamiętajmy, że na prośbę SLD pan prezydent zawetował ustawę, którą próbował przeforsować AWS, czyli dzisiejszy PiS oraz inne środowiska.
W myśl tej ustawy nasze województwo znikało z mapy administracyjnej. Dziś niektóre z osób, które były przeciwko województwu próbują temu zaprzeczać, fakty są jednak inne. Zarówno 20 lat temu jak i teraz jestem dumny z tego, że mogłem uczestniczyć w działaniach zakończonych sukcesem i dziś możemy mówić o tym, że mamy nasze województwo. Warto wspomnieć, że pomagało nam w tym wielu moich przyjaciół z powiatów koneckiego, starachowickiego i skarżyskiego. Ogromną pracę na rzecz ratowanie województwa wykonali m.in. dr Sławomir Marczewski, prezydent Sylwester Kwiecień, prezydent Waldemar Mazur. Jak województwo wykorzystało swoją szansę?
Od początku obserwowałem rozwój świętokrzyskiego i działałem w tym kierunku. Na początku jako wicemister gospodarki, później jako poseł do Parlamentu Europejskiego. Zmieniło się tu bardzo wiele dzięki środkom pochodzącym z funduszy Unii Europejskiej. To są efekty, które widać do dziś i one owocują. Widzi też je pan prezydent Aleksander Kwaśniewski, podkreślał to podczas uroczystości z okazji 20-lecia województwa, które odbyły się w Filharmonii Świętokrzyskiej.
Nie zapominajmy, że w przeciągu tych lat nie zabrakło jednak wielu zaniedbań, które są wynikiem polityki złych rządów. Nadchodzi czas na to, żeby zacząć do zmieniać. Może to zrobić tylko lewica. Kibicuje nam w tym pan prezydent Kwaśniewski, który mnie do tego zobowiązał. Chcemy zmian przede wszystkim w infrastrukturze i służbie zdrowia. Ważne jest też pozyskiwanie inwestorów mających zapewnić nowe miejsca pracy. Z czego mogą być dziś dumni mieszkańcy województwa?
Zarówno z tradycji np. Centralnego Okręgu Przemysłowego i rolnictwa, ale również potencjału jaki tkwi w mieszkańcach. Jako europoseł organizowałem wiele wyjazdów, wycieczek dla młodzieży. Dziś spotykają mnie po latach i mówią mi, że np. podczas wyjazdu do Brukseli uwierzyli w siebie, zaczęli się uczyć języków, podjęli działania. To najlepszy komplement, jaki mogę usłyszeć. Pamiętajmy, że siła tkwi w ludziach, którzy są świadomi potrzeby zmian.
Komentarze opinie