
Bramki: Wojciech Majewski 12, Mateusz Śliwka 14, Karol Nieszporek 90.
Partyzant: Jakub Kaszuba - Karol Pańczyk, Przemysław Morgaś (72 Karol Nieszporek), Wojciech Majewski, Bartosz Sosiński (62 Kuba Kos), Karol Opara, Damian Piwowarczyk, Michał Miśtal, Mateusz Śliwka (82 Maciej Dymek), Wojciech Tyczyński, Paweł Markowicz. Trener Zbigniew Podsiębierski.
Pierwsza połowa przebiegła pod dyktando podopiecznych Zbigniewa Podsiębierskiego. W 12 minucie wynik otworzył Wojciech Majewski. Dwie minuty później, po dośrodkowaniu Karola Pańczyka, zakotłowało się w polu karnym gości. W tym zamieszaniu Mateusz Śliwka wyprzedził bramkarza gości i wpakował piłkę do siatki. Wynik meczu w 90 minucie ustalił Karol Nieszporek. Stało się tak po kontrze i dograniu Karola Opary.
- Oprócz zdobytych bramek, mieliśmy jeszcze dwie sytuacje bramkowe Karola Opary i Mateusza Śliwki. W drugiej połowie Naprzód obudził się i zaczął grać lepiej. Jakiekolwiek zagrożenie stwarzał jednak tylko ze stałych fragmentów gry. Zasłużenie zainkasowaliśmy komplet punktów - powiedział TYGODNIKOWI Mateusz Szymczyk, kierownik drużyny Partyzanta.
Bramki: Krzysztof Pach 60, 90, Karol Armata 65, Dariusz Dutkiewicz 70.
Neptun: Łukasz Herda - Dariusz Dutkiewicz, Adrian Maciejewski, Łukasz Szymoniak, Łukasz Skalski, Patryk Kwiecień (76 Mateusz Płyta), Karol Armata, Mateusz Zacharski, Piotr Gardynik, Krzysztof Pach, Łukasz Jamróz (71 Jan Sroka). Trener Waldemar Szpiega.
Wynik otworzył Krzysztof Pach. Po jego strzale głową bramkarz jeszcze piłkę obronił, ale przy dobitce był bezradny. Na 2:0 podwyższył Karol Armata pięknym uderzeniem z woleja z 20 metrów. W 70 minucie po kontrze Dariusza Dutkiewicza było już 3:0. Wynik ustalił Pach tuż przed końcem meczu.
- Przeważaliśmy przez całe spotkanie. Nie pamiętam jednego celnego strzału miejscowych i interwencji naszego bramkarza. Od 40 minuty graliśmy w przewadze. Patryk Kwiecień wychodził na czystą pozycję i został sfaulowany przez jednego z obrońców. Był ciągnięty za koszulkę jeszcze przed polem karnym, więc sędzia dał obrońcy Nowin czerwoną kartkę. Ponadto arbiter nie uznał jeszcze trzech naszych goli. Stwierdził, że padły po spalonych - powiedział nam po meczu Paweł Mazurowicz, wiceprezes Neptuna.
Dariusz Kosma
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie