
Na terenie cmentarza komunalnego w Końskich bazę utworzyli młodzi ratownicy z Jednostki Strzeleckiej 2026 i Koneckiego Oddziału Poszukiwawczo – Ratowniczego. Patrolowali cmentarz parafialny. W razie potrzeby służyli potrzebującym pomocą przedlekarską.
1 listopada ulica Browarna była zatarasowana jadącymi samochodami. Od ulicy Partyzantów, do cmentarza, a nawet na części drogi do Wąsosza nie było – dosłownie - wolnego miejsca. W nagłym przypadku nawet pogotowie ratunkowe nie miałoby możliwości szybkiego dotarcia do potrzebującego, który znajdował by w rejonie cmentarzy.
Ratownicy w akcji
Młodzi ludzie, strzelcy z Jednostki Strzeleckiej 2026 Końskie, uczniowie oddziału przygotowania wojskowego z Zakładu Doskonalenia Zawodowego dowodzeni przez chor. JS Dominikę Stefańczyk i członkowie Koneckiego Oddziału Poszukiwawczo – Ratowniczego kierowani przez Pawła Milcarka na cmentarzu komunalnym ustawili namiot, w którym był punkt pomocy przedlekarskiej. - Po raz pierwszy podczas dnia Wszystkich Świętych jesteśmy w takiej roli na cmentarzu – mówi Paweł Milcarek, inicjator utworzenia tego rodzaju punktu pomocy potrzebującym. - Od wczesnego ranka, aż do wieczora patrolujemy alejki cmentarza parafialnego. Dysponujemy sprawnym systemem powiadamiania i informacji, tak więc szybko będziemy mogli udzielić pomocy lub wzywać karetkę pogotowia. Na cmentarzu komunalnym w Końskich po raz pierwszy uruchomiono w tym roku punkt medyczny
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie