
Na wniosek Rady Akredytacyjnej i Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia w Krakowie, Szpital Specjalistyczny im. Św. Łukasza w Końskich po raz dziewiąty otrzymał prestiżowy tytuł Szpitala Akredytowanego przez Ministra Zdrowia.
Szpital Specjalistyczny im. Św. Łukasza w Końskich od 1998 r. znajduje się w ścisłej czołówce najwyżej ocenianych szpitali w Polsce.
Na ponad 900 szpitali w naszym kraju obecnie certyfikatem akredytacyjnym może poszczycić się jedynie 181 szpitali, w tym konecki. Akredytacja Ministra Zdrowia stanowi świadectwo wysokiego poziomu funkcjonowania oraz jakości udzielanych przez szpital świadczeń zdrowotnych.
Jak nas poinformowała Danuta Fatek, koordynator ds. jakości Zespół Opieki Zdrowotnej w Końskich, od 16 do 18 czerwca br. przeprowadzona została w koneckim szpitalu wizyta akredytacyjna. W jej trakcie dokonano oceny szpitala pod względem spełnienia wymaganych ustawą z dnia 6 listopada 2008 r. o akredytacji w ochronie zdrowia, określonych standardów akredytacji.
- Status szpitala akredytowanego otrzymaliśmy na podstawie raportu sporządzonego przez wizytatorów Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia z Krakowa. Raport ten powstał po obserwacjach, przeglądzie dokumentacji oraz wywiadach przeprowadzonych przez zespół specjalistów.
Wdrożenie odpowiednio wysokich standardów w koneckim szpitalu wiąże się z wysokim nakładem pracy całego personelu szpitala. Od lat nie szczędzi wysiłków aby spełniać oczekiwania pacjentów na jak najwyższym poziomie.
- Dokonamy wszelkich starań, aby nasza misja:
Pragniemy zapewnić wszystkim mieszkańcom w rejonie działania poczucie bezpieczeństwa zdrowotnego, a pacjentom świadczyć usługi medyczne najlepszej jakości na wysokim poziomie etycznym
nie była tylko deklaracją, a najlepszą wizytówką Zespołu Opieki Zdrowotnej w Końskich, aby zadowolony był pacjent. Pragniemy, by nasze logo było symbolem wysokiej jakości, bezpieczeństwa oraz zrównoważonego rozwoju - mówi Danuta Fatek.
MAK
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
same bzdury,a dziadostwo jak było tak będzie,można sobie wyobrazić szpitale bez takich akredytacji,tam się dzieje,aż przykro pomyśleć,praktycznie taka pseudo akredytacja chyba do niczego nie zobowiązuje
Niech wystartują w konkursie Puszenia się " Doktorów", to zdobędą PIERWSZE MIEJSCE. Dziadostwo jak było tak i jest. Lekarz z ambicjami zawodowymi nie zostaje w tej koneckiej Zakapiórni. Tutaj są sami karierowicze.