
Klub "Amazonek" w Końskich zrzesza 25 pań. Chętnych do zapisania się jest więcej, ale pandemia uniemożliwia wszelkie spotkania osobiste i działania w tej materii. Podstawowa opieka zdrowotna w Końskich należycie traktuje "Amazonki".
Jak nam powiedziała Elżbieta Kijewska, przewodnicząca samodzielnego stowarzyszenia pod nazwą "Koneckie Stowarzyszenie Amazonek":
- Nasza organizacja zrzesza 25 pań z Końskich i okolicy. Mam sygnały, że kolejne dziewczyny są chętne do przystąpienia do naszej grupy. Na przeszkodzie stoi pandemia, która uniemożliwia organizowanie wszelkich spotkań. A siedzenie w domu, dezinformacja lub zbyt duża liczba negatywnych wieści może źle wpływać na stan psychiczny. Spotkania w grupie dają odprężenie, wytchnienie.
Koneckie Amazonki nie mogą prowadzić ćwiczeń rehabilitacyjnych, które do tej pory odbywały w Szkole Podstawowej nr 1 w Końskich. Tu znów musimy winą za takie działania obciążyć koronawirusa. Żadna z pań nie chciałaby się zarazić lub transmitować chorobę innym osobom.
Panie z klubu chwalą sobie Przychodnię "Rodzina", gdzie są w razie potrzeby przyjmowane przez lekarza. Podobnie Szpital Onkologiczny w Kielcach nigdy nie odmawia pomocy . Tam panie mają ustalone wyznaczone terminy wizyt i zawsze mogą z nich skorzystać.
Pani Elżbieta Kijewska podkreśla, że otrzymuje wiele telefonów od chorych pań.
- Każda chciałyby się spotkać, choćby nawet porozmawiać, podzielić się smutkami, troskami i dobrymi wiadomościami. A pandemia zamyka wszelakie kontakty międzyludzkie. Z ciężkim sercem musimy ją przeczekać. Wiele naszych koleżanek, zaszczepiło się przeciw koronawirusowi. Inne czekają na terminy szczepień - dodaje.
MAK
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie