
Rozpoczęto prace przy przebudowie skrzyżowania ulic Piłsudskiego, Kazanowskiej i 3 Maja w Końśkich. Rondo zastąpi światła, które do tej pory sterują ruchem drogowym. To początek prac, jakie zostaną wykonane w ulicach sąsiadujących z rondem i ulicą Piłsudskiego.
Na koneckich ulicach, podobnie jak w całej Polsce, pojawia się coraz więcej samochodów.
Starych ulic, w starszej części miasta nie da się przebudować na autostrady. Światła, które kilka lat temu sterowały ruchem drogowym na skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego, Kazanowskie i 3 Maja, już nie spełniają należycie swojej roli. Często właśnie w tym miejscu dochodzi do kolizji. Władze miasta postanowiły, że to skrzyżowanie zostanie przebudowane. Będzie przebudowany jeden z elementów rewitalizacji centrum Końskich. Prace zostały rozpoczęte.
Na miejscu, gdzie powstaje rondo, 27 stycznia 2021 r. pracowały koparki i maszyny zrywające warstwę asfaltu i podbudowy drogi. Powstały wykopy, nierówności. By ograniczyć utrudnienia w ruchu drogowym, miasto zorganizowało objazdy wspomnianego skrzyżowania. Ten stan prezentują tablice umieszczone w różnych punktach miasta.
- Rozpoczęcie budowy przy głównej trasie miasta jest początkiem rewitalizacji, czyli przebudowy rynku i ulic prowadzących do niego. Od ronda przy ul. Piłsudskiego do rynku obowiązywać będzie ruch uspokojony z dużą liczbą miejsc parkingowych. Co ma to na celu ożywienie ulicy Piłsudskiego dla konsumentów. Do centrum nie będą miały wjazdu samochody ciężarowe - mówi nam Krzysztof Obratański, burmistrz Końskich. - Będzie możliwość parkowania w tej części miasta, co mam nadzieję pozwoli na odtworzenie aktywności gospodarczej. Kiedyś ulica Piłsudskiego była centrum gospodarczym Końskich.
Rondo rozpoczyna prace jakie będą wykonane w sąsiadujących z nim ulicach. Będzie przebudowana skomplikowaną infrastrukturą podziemną ulic okalających rynek czyli ul. Piłsudskiego, Księdza Granata, Placu Kościuszki i ul. Zamkowej. Przebudowa ulicy Piłsudskiego jest dofinansowana z Funduszu Dróg Samorządowych w 60 %. Budowa ronda kosztować ma około 2.000.000 zł.
Przebudowa wspomnianych ulic będzie korzystnym rozwiązaniem dla tej miasta, a szczególnie mieszkańców kamienic, jakie przy wspomnianych ulicach stoją. Nadal tędy przejeżdżają setki samochodów osobowych i ciężarowych. Wyziewy z rur wydechowych zostają właśnie tutaj. Nadal kominy domów dymią tak ekspansywnie, że czasami smrody - chyba z węgla, drewna lub innych mniej szlachetnych "paliw" dech w piersiach zatyka, a momentami dusi. I nie ma co dziwić się mieszkańcom, że stosują takie paliwa, bo innych na rynku nie ma.
Według planów przebudowy ulic, zamierzano ułożyć ciepłociągi, podłączyć domy, a wtedy pewnie i kopciuchy zniknęłyby z pejzażu centrum miasta. I tak jeden ważki problem łączy się z innym, a początek dała przebudowa skrzyżowania.
MARIAN KLUSEK
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie