Czczenie godziny W w 80. rocznicę Powstania Warszawskiego - ceremonia na placu Kościuszki w Końskich - relacja

80 lat temu, o godzinie 17, rozpoczęło się Powstanie Warszawskie, śmiertelna walka o wolną Warszawę. Od kilku lat w centrum Końskich służby i mieszkańcy o godzinie 17, z godnością przy wtórze syren alarmowych wspominają tę ważną chwilę, zaznaczoną w historii jako Godzina "W".

Na placu Kościuszki konecczanie czcili godzinę "W", w 80. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Druhowie konecki jednostek OSP stanęli w szeregu z racami w dłoniach. 

 Dalej kpt. Zdzisław Kowalski - "Wiśnia" od "Szarego", Antoniego Hedy, członkowie koneckiego ŚZŻAR jak Andrzej Kosma, Grzegorz Włodarczyk, Marian Karbownik, Tadeusz Brzozowicz, burmistrzowie miasta i gminy Koński, członkowie zarządu powiatu Dariusz Banasik i Wojciech Owczarek, a także dyrektor PUP Końskie i radny miejski Jacek Werens, harcerze, strzelcy. Nieco dalej samochody strażackie, mieszkańcy miasta. Na ulicy Strażackiej, w postawie zasadniczej stanęli ratowniczy z JRG KP PSP Końskie. Ucichły syreny, zgasły race, opadł dym. Ludzie rozchodzili się.

Chwała bohaterom

 Zegar wieży kolegiaty św. Mikołaja wskazał godzinę 17, wtedy włączono syreny alarmowe, sygnały świetlne i dźwiękowe samochodów strażackich. Tu należy dodać, że w tym roku w ramach treningów i ćwiczeń systemów alarmowania, nadany został akustyczny sygnał alarmowy (syrena) trwający 1 minutę. Najpierw huknęły dwie armaty czarno prochowe, następnie druhowie strażacy odpalili race. Na zadymionym placu zrobiło się czerwono. Wszyscy obecni przyjęli postawę na baczność. Jak podaje koneckie starostwo, na ołtarzu Ojczyzny swoją ofiarę złożyli konecczanie m.in.: Barbara Mierzanowska, Jerzy Drzewiecki, Jerzy Karpiński, Lech Drapiński, Tadeusz Knopiński, Wacław Czerski, Zbigniew Hellon, Tadeusz Gołębiowski. Świadectwo bohaterstwa w imię wolnej Polski, po latach składali ci, co przetrwali znój tragedii m.in.: Marek Szymański, Marian Ślifierz, Lucjan Drzewiecki, Michał Lipko, Tadeusz Sułowski, Zygmunt Górka. Po latach oddawaliśmy Cześć Ich Pamięci!

Fot. PSP Końskie