KOŃSKIE. Zapachniało świętami na Placu Kościuszki. III Jarmark Bożonarodzeniowy za nami [ZDJĘCIA]

Trzy dni trwał Jarmark Bożonarodzeniowy w Końskich. Pełną handlową parą pracowało 30 stoisk z różnorodnymi artykułami, zabawkami, słodyczami. Na scenie śpiewał Chór KCK Adagio, solistki i Zespół Folklorystyczny. Rozdano 150 choinek i losy, z których każdy wygrywał upominki, czym zajmowali się koneccy harcerze.

III Jarmark Bożonarodzeniowy zajmował niemal cały Plac Kościuszki w centrum Końskich. 

Na obrzeżach ustawiono 30 kiosków z różnymi artykułami. Od ciast, bigosu, pierogów, po zabawki, ozdoby choinkowe, stroiki świąteczne, miody, itd., itd. Było w czym wybierać, przebierać W stoiskach rozdawano losy. Każdy wygrywał. W namiocie na środku placu harcerze z komendantem Jackiem Suderem wydawali wygrane fanty. Tu można było również kupić gorący napój, kawę, herbatę z imbirem i mięta. No, same przysmaki. Dodać należy, że harcerze tym sposobem zbierali pieniądze na remont dachu siedziby.

Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Końskich przygotowało 150 zielonych, pachnących lasem choinek. Dominował świerk, ale różnych gatunków: pospolity, syberyjski, kaukaski. W sobotnie południe choinki rozdawali "etatowy", w służbowym stroju Święty Mikołaj ze śnieżynką, burmistrzowie Krzysztof Obratański i Marcin Zieliński, urzędnicy.

Jak nam powiedział Radosław Nowek, kierownik choinkowej imprezy, w zgromadzeniu nagród i wszelakiej pomocy podczas organizowania jarmarku udział wzięli: ZOSiR, PGM, PGK, ZHP, UMiG Końskie. W czasie jarmarku ze sceny płynęły kolędy zespołów Adagio z KCK i Korniczanka, jak też piosenki przygotowane w KCK. Tu rej wodziła Anna Wiaderna.

W niedzielne południe, na zakończenie jarmarku wylosowano nagrody główne. A to ekspres do kawy, to obiady w ekskluzywnej koneckiej restauracji, itd.