W jednym z biur koneckiej firmy, cztery panie pracownice zapytały, gdzie w Końskich prowadzone jest szkolenie z zakresu udzielania pierwszej pomocy. Niewiele ze szkoły pamiętają, a z chęcią zasięgnęłyby wiedzy w tym zakresie.
Udzielanie pierwszej pomocy opanowują uczniowie szkół ponadpodstawowych, a niektóre elementy tego działania pojmują uczniowie podstawówek.
Ale wspomniane panie, których wiek oscyluje w granicach Chrystusowego mówią, że zapomniały, jak się te czynności prowadzi. Chętnie przypomną sobie na jakimś szkoleniu, kursie, itd. A jak się okazuje, takich specjalistycznych szkoleń w Końskich raczej nikt nie prowadzi. Fachowcy ratownicy medyczni uczą dzieci, ale dorosłych to już nie. No może podczas pokazów plenerowych, festynów mogą oglądać demonstrację ćwiczeń przywracających oddychanie, funkcje życiowe.
Wszyscy wiedzą - sięgając do teorii - jak prawidłowo przeprowadzić reanimację. Że wymaga zastosowania technik ucisków klatki piersiowej i sztucznego oddychania. Osoba udzielająca pomocy powinna wykonać uciśnięcia klatki piersiowej na środku mostka, dbając o właściwą głębokość nacisku itd. Ale zajęć praktycznych nawet na fantomach już nikt nie pokazuje, nie prowadzi z dorosłymi. Podobnie jak podłączyć defibrylator, chociaż maszyna podpowiada co i w jakiej kolejności wykonać. To za duże obciążenie osoby, która podejmuje się udzielania pomocy, by w tym momencie zaczęła się szkolić. A nieudzielenie pomocy w naszym kraju jest karalne.
Zatem czekamy na fachowców, by powiadomili nas kiedy i gdzie można będzie poćwiczyć udzielanie pomocy.
Fot. archiwum
Zdjęcie ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie