KOŃSKIE. Ksiądz - poeta - pielgrzym. Seminarium o ks. Bonifacym Miązku [ZDJĘCIA]

W 90 rocznicę urodzin ks. prof. Bonifacego Miązka, w kolegiacie św. Mikołaja i Bibliotece Miasta i Gminy 25 września 2025 roku, odbyło się seminarium naukowo-pastoralne, pod hasłem - "Powracam, więc jestem...

Uroczystości rozpoczęły się w kolegiacie św. Mikołaja. A w koneckiej bibliotece wystawiono ponad 30 książek, jakie napisał ks. prof. Bonifacy Miązek.

Mszę świętą sprawowali księżą z dekanatu koneckiego i gościnnie dawni znajomi, koledzy, studenci księdza profesora Bonifacego Miązka. Mszy świętej przewodził i homilię wygłosił ks. bp Henryk Tomasik. We wstępie nawiązał do urodzonego w 1440 r. w Gielniowie błogosławionego Władysława, poety-pieśniarza średniowiecznego, kaznodziei, błogosławionego kościoła katolickiego, wielkiego humanistę.

A kilka wieków później również na naszej ziemi na świat przyszedł kolejny humanista, późniejszy poeta, filozof, a nade wszystko ksiądz Bonifacy Miązek. Przypomniał wiele elementów z życiorysu ks. Bonifacego Miązka. Mówił o kapłańskiej misji, służeniu Słowu oraz wkładzie w propagowanie literatury polskiej. Przytoczył, że Czesław Miłosz, którego cenimy za propagowanie naszej literatury i kultury w krajach angielskiego obszaru językowego, zaś ks. prof. Bonifacy Miązek wydając swoje książki o literaturze polskiej w Austrii oraz w Niemczech zasłużył się polskiej literaturze i kulturze w krajach niemieckojęzycznych. Homilia jak esej, literacko-naukowa ocena, w której ks. bp Henryk Tomasik przedstawiał swój refleksyjny punkt widzenia na temat życia, wiary, twórczości poetyckiej, umiłowania Ojczyzny i ludzi, głębokiej wierze w Chrystusa, ks. profesora Bonifacego Miązka.

Biblioteka wypełniła się gośćmi, którzy chcieli pogłębić swą wiedzę o księdzu profesorze. . Najpierw organizatorzy zaprosili na kawę i sernik po... wiedeńsku. Było to nawiązanie do drugiej Ojczyzny duchownego - Austrii oraz Wiedniem, z którym był związany niemal całe swe zawodowe życie.

O tym, jak ważną postacią był ksiądz profesor Bonifacy Miązek, świadczy liczne grono uczestników czwartkowego seminarium zorganizowanego przez parafię świętego Mikołaja w Końskich z okazji 90 rocznicy nieżyjącego od siedmiu lat duchownego. Poprzez organizację tych uroczystości chcieliśmy spłacić dług wdzięczności za dobroć księdza profesora - podkreślał w bibliotece ks. Jacek Wieczorek, proboszcz kolegiaty św. Mikołaja.

Mówców było wielu. Każdy chciał wygłosić choć kilka zdań. Wspomnieć o zapiekłych czasów jakie Polskę opanowały, służby bezpieczeństwa, która strzegła bezprawia i wielu innych elementów, zwykłej codzienności. I tak się złożyło, że poszczególne przyczynki odtworzyły, przypomniały niemal całe życie księdza profesora Bonifacego Miązka.

W sympozjum udział wzięli przedstawiciele powiatu ze starostą na czele, władze miasta i gminy Końskie, dyrektorzy szkół, w tym SO w Kolonii Szczerbackiej, księża nie tylko z dekanatu koneckiego, mieszkańcy Końskich.

Najpierw o księdzu profesorze opowiadał ksiądz prałat doktor Czesław Murawski. Jego prelekcja pod tytułem "Mój Przyjaciel - Profesor Bonifacy Miązek" pełna był ciepłych wspomnień pokazujących duchownego jako dobrego, koleżeńskiego człowieka, a także społecznika, osobę kochającą literaturę piękną, którą starał się zainteresować kolegów studiujących w seminarium duchownym w Sandomierzu. Dowiedzieliśmy się o jego pracy w parafiach, o kazaniach, w których nie brakowało odniesień do polityki z tamtych czasów, o pierwszych wierszach, które chętnie czytał przyjacielowi. Mówił o ucieczce duchownego z Polski, gdy zainteresowały się nim ówczesne służby. Podkreślał przyjaźń z Bonifacym, wymianę niezliczonych listów, czy spotkanie w Wiedniu po 10 latach.

O spuściźnie Bonifacego Miązka mówił prof. Piotr Obrączka z Uniwersytetu Opolskiego. - Zostawił kilka pokoleń swoich uczniów, którzy kontynuują jego dzieło upowszechniania literatury i kultury polskiej - mówił. - Poza tym przed nim nikt nie napisał podręcznika literatury polskiej po niemiecku. A on napisał. Z jego podręczników do dziś korzystają studenci.

Profesor Anna Wzorekz Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach zajęła się korespondencją do księdza profesora.

"Pośmiertne edycje tekstów Bonifacego Miązka" to temat przekazywany nam przez profesora doktora habilitowanego Piotra Obrączka, filologa, literaturoznawcy z Uniwersytetu Opolskiego. Wspominał o jego Przyjaciołach ze szkolnej ławy w koneckim Państwowym Liceum Pedagogicznym, śp. prof. Stanisławie Antosiku i jego żony prof. Cecylii Antosik, którzy jako pracownicy naukowi UJK zajmowali się poezją ks. Bonifacego Miązka. I tu wypada dodać, że z prof. Cecylią Antosik spotykamy się na różnych uroczystościach związanych z ks. prof. Bonifacym Miązkiem. Byliśmy na uroczystości nadania Mu honorowego obywatelstwa Końskich, później na pogrzebie w Ruskim Brodzie. I teraz kolejny raz na uroczystości w 90 rocznicę urodzin. Było co wspominać, przeżywać.

Ks. Bonifacy Miązek był związany z Końskimi. Jak przypomina burmistrz Krzysztof Obratański, konecki samorząd nadał mu honorowe obywatelstwo w 2005 r. Podczas sesji Rady Miasta, która tę decyzję podejmowała, burmistrz musiał wygłosić laudację. I mówił o ks. Bonifacym jak o człowieku stąd, zza płotu, z sąsiedniej parceli. Radni nie mieli problemu - ks. prof. Bonifacy Miązek został uznany i wpisany w poczet Honorowych Obywateli miasta Końskie. Po zakończeniu sesji, ks. prof. Bonifacy Miązek powiedział burmistrzowi - "Ależ ma pan pysk", co znaczy, że jego wypowiedzi nikt by nie kwestionował, była tak doskonała, dokładna, niepodważalna.

W organizację seminarium włączyły się także Urząd Miasta i Gminy w Końskich oraz Biblioteka Publiczna w Końskich.

Ks. Bonifacy Miązek urodził się 27 marca 1935 r. w Kolonii Szczerbackiej. Po ukończeniu Wyższego Seminarium Duchownego w Sandomierzu, 14 czerwca 1959 r. przyjął święcenia kapłańskie. W 1965 r. zamieszkał w Wiedniu. Pracował naukowo w Instytucie Slawistyki Uniwersytetu Wiedeńskiego. W 2003 r. został profesorem. Publikował wiersze, prace krytyczne i historyczne o literaturze polskiej. Dwukrotnie otrzymał nagrodę literacką "Wiadomości" - za tom poezji "Ziemia otwarta" oraz za antologię poezji kapłańskiej "Słowa na pustyni", do której wstęp napisał Karol Wojtyła. Jest także laureatem Nagrody Kościelskich. Należał do Stowarzyszenia Pisarzy Polskich.

Na stronie Biblioteki Publicznej w Końskich czytamy: Urodził się 27 marca 1935 r. w Kolonii Szczerbackiej koło Końskich. Zmarł 17 października 2018 r. w austriackim szpitalu. W roku 1954 zdał maturę w Państwowym Liceum Pedagogicznym w Końskich, następnie studiował teologię w Wyższym Seminarium Duchownym w Sandomierzu. Święcenia kapłańskie otrzymał 14 czerwca 1959 r. i przez sześć lat pracował jako wikary i nauczyciel religii w diecezji sandomierskiej. Ze względu na kontakt z paryską "Kulturą", księdzem Miązkiem zainteresował się Urząd Bezpieczeństwa. Aby uniknąć aresztowania w październiku 1965 r. wyjechał wraz grupą księży na wycieczkę do Rzymu, odłączył się w Wiedniu i poprosił o azyl polityczny w Austrii. Odtąd na stałe mieszkał w Wiedniu.

Swoje ostatnie lata życia spędził jednak w klasztorze w Breitenfurcie koło Wiednia. W 2015 r. został odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. W 2015 r. został odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Ks. prof. Bonifacy Miązek zmarł 17 października 2018 r.

Uroczystości upamiętniające 90. rocznicę urodzin ks. Bonifacego Miązka zorganizowali: Parafia św. Mikołaja w Końskich, Urząd Miasta i Gminy Końskie oraz Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy Końskie im. Cezarego Chlebowskiego.