Kto zindentyfikuje zwłoki?

3 kwietnia w lesie między ulicą Bolesława Prusa, a Niekłańską w Stąporkowie spacerujący z psem mężczyzna znalazł zwłoki człowieka. Od tamtej pory policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Końskich prowadzą postępowanie zmierzające do ustalenia tożsamości denata.


Jak nas poinformowali funkcjonariusze tego wydziału  są to zwłoki mężczyzny, który mógł  liczyć od 50 - 60 lat.  Nikt z zaginionych w naszym powiecie nie pasuje do  wyglądu  denata. Przypuszczalnie, co nadal jest elementem prowadzenia postępowania, mężczyzna mógł chwilowo przebywać w Domu dla Osób Bezdomnych i Najuboższych Monar-Markot  przy ul. Niekłańskiej  w Stąporkowie. To ok. 100 metrów od miejsca, gdzie zostały znalezione zwłoki. Przewieziono je do prosektorium w Końskich. Pobrano próbki i wysłano do laboratorium, by przeprowadzić badania DNA. Policjanci ustalają dane personalne zmarłego, poszukują jego bliskich. Nie jest wykluczone, że mężczyzna pochodzi z okolic Opoczna.

MAK