Koło szkoły w Niekłaniu Wielkim rodzice uczniów zauważyli, że nieznajomy mężczyzna zaczepia uczniów. Powiadomili policjantów z KP Stąporków.
- Według rodziców uczniów ze Szkoły Podstawowej w Niekłaniu, nieznajomy mężczyzna, przy murku ogrodzenia placówki oświatowej niepokoił uczniów wychodzących z budynku - powiedziała sierżant Marta Przygodzka, oficer prasowy koneckich policjantów,
Rodzice powiadomili Komisariat Policji w Stąporkowie. Policjanci patrolowali teren, najpierw przy szkole. Potem pobliskie ulice i okoliczne wsie. Żadnego mężczyzny o rysopisie podanym przez rodziców nie znaleźli. Niemniej od 5 listopada, kiedy doszło do zdarzenia niepokojenia dzieci, codziennie policjanci patrolują teren.
Nie będziemy podawać, o której godzinie w Niekłaniu pojawiają się stróże prawa, by nie ujawniać ich metod działania. Niemniej policjanci zwracają uwagę na wszystkich mężczyzn, którzy pojawiają się koło szkoły w Niekłaniu Wielkim.
Gdyby doszło do podobnego zdarzenia, policja prosi rodziców i dzieci, żeby szybko powiadamiali służby. A policjanci postarają się, żeby mężczyznę zatrzymać i skutecznie odwieść od niepokojących rodziny wyczynów. MAK
Komentarze opinie