Piotr Wawrzyk, podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych spotkał się ze związkowcami z koneckiej "Solidarności". Spotkanie stanowiło zapowiedź powrotu do mobilnych biur poselskich.
Spotkanie Piotra Wawrzyka, kandydata Prawa i Sprawiedliwości do Sejmu odbyło się w delegaturze NSZZ Solidarność w Końskich. Wiceminister Spraw Zagranicznych spotkał się m.in. z Heleną Obarą, przewodniczącą koneckiej delegatury NSZZ "Solidarność" oraz lokalnymi działaczami "Solidarności".
Prof. Wawrzyk zapewnił, że po uzyskaniu mandatu posła otworzy tzw. mobilne biura poselskie. Będzie przyjeżdżał raz w miesiącu do mniejszych miejscowości i będzie rozmawiał z zainteresowanymi.
- Mobilne biura poselskie, które zakończyły działalność po pierwszej kadencji Sejmu w 1993 roku ułatwią kontakt z wyborcami - mówił P. Wawrzyk. - Idea polega na tym, że raz w miesiącu przyjeżdżałbym do mniejszych miejscowości i dyżurował tam przez kilka godzin, rozmawiając o ważnych dla lokalnych społeczności sprawach.
O zaletach tego pomysłu przypomniała Helena Obara, przewodnicząca miejscowej delegatury NSZZ "Solidarność".
- Było to bardzo pożyteczne biura. Kontakty z wyborcami, kontakty z działaczami związkowymi, kontakty z pracownikami w zakładach pracy. Dyżury miały miejsce we wszystkich miastach powiatowych, siedzibach delegatur Solidarności, w tym również w Końskich - podkreśla Helena Obara.
[caption id="attachment_54639" align="alignnone" width="300"] Mobilne biura poselskie były głównym tematem spotkania[/caption]
Komentarze opinie