Reklama

Na granicy powiatu koneckiego. Auta rozszarpane jak po katastrofie

16/11/2022 13:24

Na zdjeciu: z tak porozrywanej kabiny strażacy wydobywali kierowcę

Niecałe 500 metrów za granicą powiatu koneckiego, już na terenie gminy Mniów koło wsi Lisie Jamy doszło do katastrofalnie wyglądającego wypadku. Ciężarówka wioząca ładowarkę zjechała na lewy pas, i ostro starła się z naczepą samochodu jadącego w przeciwnym kierunku, potem odbiła się i zderzyła z osobowym nissanem. Dwie osoby zostały ranne.

15 listopada 2022 roku około godziny 14.00, drogą krajową DK 74 jechała ciężarówka scania z naczepą, załadowaną maszyną budowlaną - wywrotką do przewozu materiałów sypkich na budowach. W przeciwnym kierunku jechał samochód ciężarowy z przyczepą. Gdy auta dojeżdżały w pobliże wsi Lisie Jamy, w gminie Mniów, ledwie 500 metrów za administracyjną granicą gminy Smyków z gminą Mniów, scania zjechała na przeciwny pas ruchu i kabiną starła się o przyczepę ciężarówki jaka jechała w przeciwnym kierunku. Kabina kierowcy scanii w tym momencie została rozszarpana. Potem scania odbiła się od przyczepy i zderzyła z osobowym nissanem.

W tragicznie wyglądającym zdarzeniu drogowym poszkodowany został kierowca scanii i pasażerka osobowego nissana. Na miejscu pojawił się helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i Zespół Ratownictwa Medycznego. Poszkodowanych zabrano na Szpitalny Oddział Ratunkowy.

W ratownictwie drogowym udział brały JRG Końskie, OSP KSRG: Kozów, Miedzierza z powiatu koneckiego, a z powiatu kieleckiego, dwa zastępy JRG Kielce, OSP KSRG Mniów, Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, Zespół Ratownictwa Medycznego, Policja.

Policjanci prowadzą działania, które wyjaśnią przyczyny i powody tego wypadku.

MAK

Fot. OSP KSRG Kozów

Piotr Krysiak